Dlaczego zawaliły się schody na Wielopolu

Pod urwanymi schodami w budynku przy ul. Wielopole mogli zginąć ludzie. Właściciele klubów zapewniali nas, że wszystko jest w porządku. Fot. PSP w Krakowie

PO KATASTROFIE. Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego potwierdził nasze przypuszczenia dotyczące wypadku w kamienicy z 4 nocnymi lokalami

- Obiekt był użytkowany niezgodnie z jego przeznaczeniem - informuje Małgorzata Boryczko, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w Krakowie.

Powołana przez nią komisja wskazała 7 przyczyn katastrofy. Podstawowym naruszeniem było przeznaczenie budynku mieszkalnego na obiekt rozrywkowo-dyskotekowy, pomimo zakazu jego użytkowania wydanego w 2007 roku przez powiatowego inspektora nadzoru budowlanego w Krakowie.

Przypomnijmy, że właściciel kamienicy wynajmował w niej pomieszczenia dla czterech klubów "Łubu-Dubu", "Caryca", Kitsch" i "Nowy Kitsch". Przestrzegaliśmy, że budynek jest w stanie, który może doprowadzić do nieszczęścia. Poza tym, do lokali wpuszczano za dużo ludzi. Tak było także w nocy 6 listopada, kiedy w kamienicy zawaliły się schody.

Eksperci badający przyczyny katastrofy ustalili, że bezpośrednio miała na nią wpływ niedopuszczalna ingerencja w elementy konstrukcyjne budynku przez wykonanie odwiertów i zastosowanie w strefach przypod-porowych kotew mechanicznych rozporowych niezgodne ze sztuką budowlaną i techniczną oraz bez pozwolenia administracji architektoniczno-budowlanej.

Nawiercenie schodów w celu zamontowania na nich elementów antypoślizgowych prawdopodobnie zlecił jeden z właścicieli dyskotek.Wszystko powinno wyjaśnić postępowanie, które w sprawie katastrofy prowadzi także prokuratura. Będzie ona mogła uwzględnić w postępowaniu pozostałe przyczyny zdarzenia. Jedną z nich jest brak sprawdzenia bezpieczeństwa elementów konstrukcyjnych budynku z uwzględnieniem wielkości i rozkładu obciążeń przy użytkowaniu obiektu na cele rozrywkowo-dyskotekowe. Ustalono także, że właściciel budynku nie uzyskał stosownych uzgodnień i opinii właściwych organów straży pożarnej, inspekcji pracy oraz służb konserwatorskich. Do tego nie zapewnił dokonywania wszystkich obowiązkowych okresowych kontroli stanu technicznego budynku.

W związku z katastrofą przy ul. Wielopole 15 wczoraj Rada Miasta Krakowa przegłosowała rezolucję, w której w celu niedopuszczenia do podobnych zdarzeń, zwróciła się do prezesa Rady Ministrów o podjęcie działań zmierzających do nowelizacji przepisów Kodeksu postępowania administracyjnego w taki sposób, aby dodano możliwość zastosowania trybu natychmiastowej wykonalności zakazu użytkowania budynku, przy postępowaniu dotyczącym samowolnej zmiany sposobu jego użytkowania. Tak nie można było zrobić w przypadku kamienicy przy ul. Wielopole 15, bowiem właściciel, wykorzystując prawo, odwoływał się od decyzji zakazującej użytkowania budynku na cele rozrywkowo-dyskotekowe.
- Konieczna jest więc zmiana przepisów, aby więcej nie powtórzyła się sytuacja podobna do tej, jaka miała miejsce przy ul. Wielopole - przekonuje Jerzy Woźniakiewicz, przewodniczący Komisji Praworządności Rady Miasta Krakowa, który był inicjatorem rezolucji.

Po katastrofie nadzór budowlany wydał natychmiastową decyzję o zakazie użytkowania budynku przy ul. Wielopole 15. Lokale są zamknięte.

Na razie nie zadecydowano o przyszłych losach kamienicy. Pilnują jej patrole policji, o które wcześniej nie mogli się doprosić okoliczni mieszkańcy żalący się na hałas i brak porządku w nocy w czasie otwarcia lokali i organizowania dyskotek.

Winnych katastrofy zapewne wskaże postępowanie prokuratorskie.

Piotr Tymczak

[email protected]