Wyjątkowy odpust w Kobierzynie
- W najbliższą sobotę, jak co roku 26 sierpnia, w Szpitalnej Kaplicy pod wezwaniem Matki Boskiej Częstochowskiej odbędzie się uroczystość odpustowa. Tym razem mieć ona będzie wyjątkowy charakter. Do wnętrza powrócą odnowiony ołtarz i tabernakulum, a uczestnicy będą mogli także podziwiać odnowione malowidła ścienne w prezbiterium. W uroczystości odpustowej wezmą udział ci, dzięki którym renowacja została zrealizowana - mówi Maciej Bóbr, rzecznik rasowy Szpitala Klinicznego im. dr Józefa Babińskiego w Krakowie.
O godz. 11.00 Mszę Św. odpustową celebrować będzie abp. Marek Jędraszewski, a uczestniczyć w niej będzie także przedstawiciel województwa małopolskiego. Prace renowacyjne zostały bowiem sfinansowane dzięki dotacji Kurii Metropolitalnej i Zarządu Województwa.
Bezpośrednio po uroczystości, o 12.30 Katarzyna Gierla (sopran), Wojciech Zuzański (skrzypce) i organista z kaplicy Wojciech Gracz (organy) wykonają koncert „Pieśni do Matki Bożej”.
- Bardzo serdecznie wszystkich zapraszamy na to wydarzenie modlitewne i artystyczne - zaprasza rzecznik szpitala.
Projekt i wykonanie
Maciej Bóbr przypomina, że projektantem szpitalnej kaplicy był Antonii Budkowski, który swój projekt opublikował już w 1906 roku w czasopiśmie Architekt, zaś autorem polichromii i projektu witraży – uczeń Jana Matejki Jan Bukowski.
- Odnowienie wystroju Kaplicy Szpitalnej wpisuje się w jeden z priorytetów Szpitala, jakim jest troska o dziedzictwo powierzone przez twórców Kobierzyńskiego Zakładu - nam współczesnym. I chodzi nie tylko o dziedzictwo materialne, ale i o to niematerialne - duchowe. Nie sposób bowiem zliczyć ile przez ponad stulecie płynęło do Matki Bożej w tym ołtarzu przedstawionej westchnień, próśb serdecznych o zdrowie, o trzeźwość, o ponowne odnalezienie się w środowisku, także o uznanie swojej odmienności. Jej to zawierzali i ofiarowywali cierpienie pacjenci, pracownicy i członkowie kobierzyńskiej wspólnoty. To Jej dziękowali za pomoc i łaskę poprawy zdrowia, porzucenia nałogu, odnowienia rodzinnych więzi, akceptacji społecznej i wytrwania w trudnej miłości do bliskiej sobie osoby, która została dotknięta cierpieniem, uzależnieniem czy wykluczeniem - opowiada rzecznik szpitala.
Nie sposób też zliczyć, ile razy przychodzili do tej kaplicy pracownicy Zakładu, a później Szpitala, przynosząc ze sobą troski, problemy i trudne wybory. Jedną z takich osób była Stanisława Pałys – pielęgniarka ratująca w 1942 roku to jedno ocalałe z zagłady życie i Błogosławiona Hanna Chrzanowska w roku 1958, która, jako kierownik Szkoły Pielęgniarstwa Psychiatrycznego z absolwentkami pierwszego i ostatniego, jak się okazało, rocznika, pomimo świadomości konsekwencji utraty stanowiska, a jak się okazało także likwidacji Szkoły, w podzięce udała się właśnie do Częstochowy. Po zwolnieniu z funkcji dane jej było jednak rozpocząć ważniejszą może „misję swego życia” – środowiskowej pomocy najbardziej potrzebującym, biednym, zaniedbanym, odrzuconym. Misję, którą tak bardzo podziwiał i wspierał ówczesny Arcybiskup Metropolita Krakowski, a dziś Święty Jan Paweł II.
- Wędkarstwo to nie hobby, to styl życia! Najlepsze memy o wędkarzach
- Tak mieszkają Iwona i Gerard z "Sanatorium miłości". Oto dom słynnej pary seniorów
- Miasta rozwodników w Małopolsce. Tu małżeństwa rozpadają się najczęściej
- Romantyczna Małopolska. W tych miejscach serce może zabić mocniej
- Morskie Oko i Rysy w godzinach szczytu. Brakuje już tylko parawanów!
- Atrakcyjne nowe kąpielisko pod Krakowem. Woda, molo, plaże ZDJĘCIA
Oto najlepsze miasta do życia w Polsce
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?