Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska, który pobrał próbki w piątek i niedzielę poinformował, że wstępne wyniki próbek z piątku mówią o tym, że nie stwierdzono toksyczności ani obecności alg, ale badania będą kontynuowane. Nadal oczekiwane są wyniki badań z laboratoriów wodociągów krakowskich oraz GIOŚ, ale znana jest już za to opinia naukowców z Instytutu Ochrony Przyrody Polskiej Akademii Nauk w Krakowie oraz Uniwersytetu Jagiellońskiego. Przyjaciele Raby zamieścili są w na Facebooku.
Jako się okazuje, naukowcy wykonując niezależnie od siebie badania mikroskopowe zaobserwowali „liczną obecność bakterii siarkowych prawdopodobnie z grupy Chromatium”. To właśnie one wytworzyły różowe pióropusze.
Paweł Chodkiewicz z Przyjaciół Raby nie jest zaskoczony tymi wynikami. Sam podejrzewał, że mogą to być cyjanobakterie i mówił nam już w sobotę o zapachu siarki, który był silnie wyczuwalny kiedy był na miejscu i miał okazję oglądać te wykwity. Przekonał się też wraz kolega dotykając jedynie pojemników, które miały styczność z tymi bakteriami, że ich kontakt ze skórą może powodować jej swędzenie. - Zgodnie z innymi publikacjami naukowymi bakterie z rodzaju chromatium mogą wywoływać podrażnienie skóry i inne dolegliwości – mówił nam w środę.
Autorzy opinii piszą o tym, że pojawianie się tych bakterii to wypadkowa "silnego nasłonecznia, wysokiej temperatury, niższego poziomu wody i związanego z tym słabego przepływu oraz obecności nadmiaru nutrientów (co może wskazywać na dodatkowe zanieczyszczenia spływające do zlewni)”.
Jako wędkarze i aktywiści od dawna zwracamy uwagę na Spływające do rzeki dodatkowe zanieczyszczenia, jak ścieki bytowe i nawozy z pól oraz osady, w których zawiera się materia organiczna i nieorganiczna, akumulowane dnie Zbiornika Dobczyckiego – mówi Paweł Chodkiewicz.
Naukowcy piszą ponadto, że jeśli pogoda się nie zmieni i upały oraz susza będą się utrzymywały, to pojawianie się „różowych wykwitów” może w przyszłości przybierać na sile.
W konsekwencji, proces degradacji i zanieczyszczenia rzeki może postępować, a zjawisko takie jak obserwowane w ostatnich dniach może występować coraz częściej stwarzając pogarszające się warunki bytowania dla organizmów żywych oraz lokalne uwalnianie siarkowodoru, który jest silnie toksyczny dla zwierząt - czytamy w opinii.
- To oni tworzyli niezwykły koloryt krakowskich ulic i placów. Pamiętacie ich?
- TAK Kraków wyglądał jeszcze 15 lat temu. To rok 2007. Aż trudno uwierzyć!
- Horoskop na wrzesień 2022 dla wszystkich znaków zodiaku
- Niezwykła wieś z Małopolski znów jest gwiazdą internetu
- Zalane wioski pod Krakowem, drogami płynęły rzeki
Susza trawi Europę
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?