Do rywalizacji w Austrii przystąpiło 27 kierowców z 11 krajów świata. Sobotni wyścig był bardzo emocjonujący i dramatyczny, zawodnicy rywalizowali bowiem w czasie padającego deszczu. Tarnowianin po emocjonującej walce zakończył wyścig na piątym miejscu. - Po dobrym starcie początkowo jechałem na czwartym miejscu, ale musiałem odpuścić w zamieszaniu na pierwszym zakręcie. Bardzo długo walczyłem o pozycje z moim przyjacielem, Włochem Stefano Proetto. W pewnym momencie doszło między naszymi samochodami do kontaktu, Stefano potrącił mnie i wypadł z toru. Po wyścigu podaliśmy sobie jednak ręce, gdyż wszystko odbyło się w sportowej rywalizacji. Troszkę nie trafiliśmy z ciśnieniami, wydaje mi się, że nie były w stu procentach właściwe. Zważając na fakt, że wyścig rozgrywany był w trudnych warunkach jestem zadowolony z miejsca jakie wywalczyłem - stwierdził Adam Gładysz.
W niedzielnym wyścigu tarnowianin startował z czwartego pola, gdyż odwrócono klasyfikację pierwszych ośmiu zawodników z sobotnich zawodów. Tym razem reprezentant Polski ukończył wyścig na szóstej pozycji. - Niedzielne zawody, które rozgrywane były już w doskonałych warunkach, przy słonecznej pogodzie, były niesamowicie zacięte. Popełniłem mały błąd na początku wyścigu z "push-to-passami", przez co straciłem kilka pozycji. W końcówce wyścigu nadrobiłem jednak straty, ale trochę zabrakło mi by stanąć na podium - wyjaśnił Adam Gładysz, dodając - Chcę bardzo podziękować swojemu teamowi z moim z tatą na czele, mojej żonie która mocno mnie wspierała i dopingowała, Robertasowi Kupcikasowi - mistrzowi wyścigowemu, który rozpoczął współprace ze mną od wyścigu w Austrii oraz moim sponsorom i partnerom biznesowym, bez pomocy których moje starty nie byłyby możliwe. Podziękowania należą się także grupie moich przyjaciół i fanów, którzy licznie przybyli na tor w Austrii i mocno mnie dopingowali.
Następny wyścig odbędzie się za dwa tygodnie na torze EuroSpeedway Lausitz, w którym tarnowski kierowca zamierza powalczyć o miejsce na podium.
Klasyfikacja pierwszego wyścigu w Spielberg (12 okrążeń): 1. Mateusz Lisowski (Polska) 26.39,167, 2. James Mobley (USA) +7,618, 3. Ola Nilsson (Szwecja) +7,788, 4. Moritz Oestreich (Niemcy) +16,277, 5. Adam Gładysz (Polska) +17,407, 6. Dennis Trebing (USA) +17,863.
Klasyfikacja drugiego wyścigu w Spielberg (12 okrążeń): 1. Stefano Proetto (Włochy) 22.16,022, 2. Mateusz Lisowski (Polska) +1,696, 3. Dennis Trebing (USA) +9,223, 4. Aditya Patel (IND) +12,438, 5. James Mobley (USA) +14,830, 6. Adam Gładysz (PL) +16,429.
Piotr Pietras
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
