Zakładano, że dochód z tytułu opłat parkingowych wyniesie 1,2 mln zł. Okazało się, że kwota jest wyższa o 496 tys. zł. - Wynika to z uszczelnienia systemu i większej dostępności biletów parkingowych, niż to było przed rokiem, gdy bilety należało kupować w kioskach. Firma administrująca strefą jest też konsekwentna w egzekwowaniu płatności, w tym kar za brak biletów parkingowych - mówi Grzegorz Mirek, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg, któremu podlegają miejskie parkingi.
Pieniądze zarobione na parkowaniu zasilają budżet miasta po odjęciu opłaty w wysokości 53 proc., którą pobiera administrator. (MONK)
Dochodowe parkingi
MONKNOWY SĄCZ. Prawie o pół miliona złotych więcej niż planowano zarobiło miasto na płatnej strefie parkingowej. W październiku minął rok, odkąd firma MBS Computergraphik zainstalowała 47 parkomatów w obrębie starówki i śródmieścia.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.
Podaj powód zgłoszenia
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.