Dochody w budżecie zawyżono o 50 mln, wydatki zaniżono o 200 milionów złotych

FINANSE. Ocena zagrożeń finansowania programu inwestycyjnego

To nie jest cytat z wystąpienia opozycji wobec prezydenta miasta Jacka Majchrowskiego. Takie stwierdzenie znalazło się w dokumencie przygotowanym przez urzędników prezydenta Majchrowskiego, w tym audytora generalnego Urzędu Miasta Krakowa. To sprawozdanie końcowe z audytu "Ocena zagrożeń finansowania programu inwestycyjnego wobec globalnego kryzysu gospodarczego".

Z dokumentu, do którego dotarliśmy, wynika, że przy aktywnej polityce miasta w zakresie pozyskiwania dochodów, do kasy miejskiej wpłynie o ok. 1,5 proc. mniej niż założono. To oznacza wpływy mniejsze o ok. 50 zł, co - według audytorów nie stwarza nadmiernego zagrożenia.

Za to za bardzo poważne ryzyko uznali niedoszacowanie wydatków bieżących o ok. 200 mln zł, bo ta kwota stanowi ok. 8 proc. puli na ten cel. Do takiego wniosku miejscy urzędnicy doszli po analizie poprzednich budżetów, w których przede wszystkim rosły wydatki na pomoc społeczną i edukację (w stosunku do pierwotnych założeń budżetowych). Z audytu wynika, że na politykę społeczną zabraknie w tym roku 109 mln zł, na edukację - 91 mln zł, na administrację - 9 mln zł.

Zaniżone wydatki i zawyżone dochody grożą 250-milonową dziurą w budżecie. A to oznacza brak ok. 30 proc. środków na sfinansowanie zaplanowanych inwestycji. Do tego dochodzi poważne ryzyko, że koszty wielu inwestycji będą znacznie wyższe niż założono w planie inwestycyjnym. Urzędnicy podają tylko trzy przykłady potwierdzające takie zagrożenie. Koszty pierwszej badanej inwestycji wzrosły wprawdzie o 29 proc., ale nominalnie o ok. 90 mln zł. W przypadku drugiej zanotowano ponad 5-krotny wzrost wydatków w stosunku do pierwotnych założeń, czyli o 144 mln zł. Koszt rzeczywisty trzeciej analizowanej inwestycji był 10 razy większy i o 380 mln zł wyższy od planowanego.

Audyt budżetu 2009 i projektu budżetu na rok 2010 rozpoczął się już w ubiegłym roku. Głównym celem analizy była ocena zagrożeń finansowania programu inwestycyjnego wobec globalnego kryzysu gospodarczego. Pierwsze wnioski z tego opracowania były znane już w styczniu tego roku (budżet na ten rok uchwalono 7 stycznia). Sprawozdanie końcowe datowane jest na połowę marca. Można w nim znaleźć zalecenie dotyczące ograniczania wydatków bieżących, ale też przygotowania planu awaryjnego zawierającego wykaz inwestycji przewidzianych do wstrzymania. W sprawozdaniu zaznaczono, że należy unikać przyjmowania nierealnych planów finansowych, bo "gwarancja, że w ciągu roku środki muszą zostać powiększone rodzi beztroskę i brak odpowiedzialności za budżet u jego realizatorów".

GRZEGORZ SKOWRON