ZUS RADZI
W dzisiejszym odcinku wyjaśniamy, kto i na jakiej podstawie może otrzymać dodatek kombatancki do emerytury lub renty. W szczegóły wprowadza Łukasz Tomasz Sroka, rzecznik prasowy oddziału ZUS w Krakowie.
Przepisy te stosuje się również do osób, które podlegały represjom wojennym i okresu powojennego. Za represje, w rozumieniu ustawy, uważa się pobyt, z przyczyn politycznych, narodowościowych, religijnych i rasowych, m.in. w hitlerowskich więzieniach, obozach koncentracyjnych, gettach oraz w więzieniach i łagrach ZSRR, na przymusowych zesłaniach w ZSRR lub w polskich więzieniach w latach 1944-1956 w związku z działalnością polityczną, bądź religijną, związaną z walką o suwerenność i niepodległość.
Zgodnie z zapisami cytowanych ustaw kombatantom i innym osobom uprawnionym, pobierającym emeryturę lub rentę albo uposażenie w stanie spoczynku, przysługuje dodatek, zwany "kombatanckim", w wysokości - obecnie - 153,19 zł.
Osoby uprawnione do pobierania dodatku kombatanckiego pobierają wraz z nim ryczałt energetyczny (aktualnie 104,77 zł), oraz dodatek kompensacyjny w wysokości 15 proc. dodatku kombatanckiego (obecnie 22,98 zł).
Inwalidom wojennym uznanym za całkowicie niezdolnych do pracy i do samodzielnej egzystencji przysługuje ponadto dodatek pielęgnacyjny w wysokości zwiększonej o 50 proc. Osoby te pobierają zatem ów dodatek w wysokości 229,79 zł.
Przepisy ustawy stosuje się również do osób, które jako dzieci zostały odebrane rodzicom w celu poddania eksterminacji lub przymusowego wynarodowienia.
Postępowanie w sprawie przyznania dodatku kombatanckiego rozpoczyna się na podstawie pisemnego wniosku osoby zainteresowanej do organu właściwego do spraw emerytur i rent. Do wniosku należy dołączyć dokumenty, stwierdzające przyznanie uprawnień kombatanckich przez Urząd ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych.
(WLOD)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?