Dodatnie rezultaty mimo ciężkich warunków

FOT. ARCHIWUM

Czym żył Kraków

Na zgromadzenie przybyli przedstawiciele krakowskich organizacji katolickich, obecny był także oczywiście założyciel Komitetu metropolita Adam Stefan Sapieha, który przewodniczył spotkaniu. Zgromadzenie miało zamknąć działalność za rok sprawozdawczy 1936/1937. Obraz prac zarządu i członków - zwłaszcza w miesiącach zimowych i wiosennych, w których aktywność instytucji jest siłą rzeczy najbardziej ożywiona - skreśliła pokrótce w swoim wystąpieniu prezesowa Konarska. Prezesowa podniosła z wielkim uznaniem "ogromną ofiarność społeczeństwa krakowskiego, mimo ciągnącego się kryzysu i licznych danin i składek, którymi jest już skądinąd obciążone.

Jedynie dzięki tej ofiarności Komitet zdołał, tak jak w latach ubiegłych, spełnić swe zadanie, rozszerzając nawet swe agendy w miarę rosnącego bezrobocia i zubożenia warstw, zwłaszcza wśród inteligencji". I tak w roku sprawozdawczym, tj. od 15 kwietnia 1936 do 15 kwietnia 1937 Komitet rozdał bezpłatnie 179 474 obiady i posiłki, z czego 23 883 dla inteligencji, w sześciu kuchniach rozmieszczonych w różnych punktach miasta. Rozdał też 2200 sztuk odzieży pochodzącej ze zbiórki odzieżowej oraz z datków nadesłanych do biura.

Następnie skarbnik Komitetu, p. radca Gajewski, odczytał sprawozdanie kasowe: komisja rewizyjna stwierdziła zgodność rachunków i podała wniosek o udzielenie zarządowi absolutorium. "Książę Metropolita Sapieha, stwierdziwszy z zadowoleniem, iż Komitet spełnił swe zadanie charytatywne, niosąc ulgę i pomoc najbardziej wydziedziczonym, podziękował zarządowi za pracę, a obecnym za zainteresowanie się i czynną ofiarność, które pozwoliły mimo ciężkich warunków, osiągnąć tak dodatnie rezultaty" - napisał "Czas".

(PS)