Dokument, który przekracza granice - nie tylko geograficzne

Tegoroczny laureat Oscara, Benjamin Cleary, spotka się z widzami na… śniadaniu, w plenerowym kinie pod Wawelem zobaczymy członków brytyjskiej grupy Monty Pythona, którzy pozazdrościli Beatlesom i w filmie „The Rutles” parodiują ich największe przeboje, a w „Życiu na granicy” poznamy dzieci, które biorą do rąk kamerę i opowiadają o życiu w obozie syryjskich uchodźców. To tylko przedsmak tego, co czeka nas podczas Krakowskiego Festiwalu Filmowego, który trwał będzie od 29 maja do 5 czerwca.

To jedno z najstarszych wydarzeń w Europie poświęcone filmom dokumentalnym, animowanym oraz krótkim fabułom. Jego znakiem rozpoznawczym są cztery równorzędne konkursy: dokumentalny, krótkometrażowy, polski oraz muzycznych dokumentów Doc-FilmMusic. Filmy prezentowane są w sekcjach konkursowych, a także w czasie pokazów specjalnych.

- Chcielibyśmy wskazać pojedyncze filmy, które koniecznie trzeba zobaczyć, ale nie potrafimy. Podpisujemy się pod absolutnie każdym dziełem. Widzowie nie będą żałować żadnego wyboru - mówi Krzysztof Gierat, dyrektor KFF.

Festiwal otworzy „21 x Nowy Jork” Piotra Stasika. Reżyser pokazuje, jak bardzo staliśmy się samotni, choć mamy coraz łatwiejszy dostęp do zaawansowanych narzędzi komunikacji. Twórca uchwycił ten paradoks za pośrednictwem bohaterów zaobserwowanych w nowojorskim metrze. Postanowił sprawdzić, jakie historie kryją się za każdą z 21 wybranych twarzy. Efektem jest filmowy esej o poszukiwaniu sensu istnienia, a zarazem hipnotyczny portret miasta, w którym spotykają się rozmaite rasy, kultury i światopoglądy, choć pojedynczy ludzie coraz bardziej się ze sobą rozmijają.

- Twórca tego dzieła spotka się 30 maja z widzami podczas tzw. krytycznego poranka w Pauzie in Garden i opowie o kulisach jego powstawania. Do rozmowy w kolejnych dniach zaprosiliśmy m.in. cenioną artystkę, fotografkę i reżyserkę Katy Grannan, której prace wystawia między innymi nowojorska MoMA, a w Krakowie pokaże swój film pt. „Dziewiątka”, oraz Benjamina Cleary’ego - tegorocznego laureata Oscara w kategorii filmów krótkich - zachęca Krzysztof Gierat.

Cleary zaprezentuje w Krakowie nagrodzonego pozłacaną statuetką „Jąkałę”. Zaburzenie mowy powoduje, że bohater filmu izoluje się od świata. Czy znajdzie w sobie odwagę, by przełamać wewnętrzne lęki, gdy spotkanie w „realu” zaproponuje mu poznana przez portal Facebook dziewczyna?

Wiele emocji budzi też zapowiadany pokaz „Życia na granicy”, nad którym pieczę sprawowało aż ośmiu reżyserów. Spiritus movens przedsięwzięcia był jednak Bahman Ghobadi (tym raz występujący w roli producenta). Oddał głos najmłodszym ofiarom tzw. Państwa Islamskiego. Wręczył kamery trzem dziewczynkom i pięciu chłopcom z obozów w Kobanê i Shengal, by poprzez samodzielnie nakręcone filmiki opowiedzieli o swoich doświadczeniach i odczuciach. Film prezentuje efekty tego niezwykłego projektu, podejmując próbę odpowiedzi na pytania: w jaki sposób ofensywa ISIS odcisnęła się na psychice dzieci z iracko-syryjskiego pogranicza? Jak wygląda dziś ich życie w obozach dla uchodźców? - Być może dwoje dzieci weźmie udział w festiwalu - zapowiada Gierat

Szczegóły programu festiwalu znajdują się na stronie: www.krakowfilmfestival.pl.