MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Doświadczony Pelikan gościem "Brązowych"

Redakcja
Z piłką Paweł Nowak (Garbarnia) FOT. ADAM WOJNAR
Z piłką Paweł Nowak (Garbarnia) FOT. ADAM WOJNAR
II LIGA PIŁKARSKA. - Nie mamy innego wyjścia. Musimy, z całym szacunkiem dla przeciwnika, powalczyć o zwycięstwo - mówi Robert Orłowski, trener Garbarni, która dzisiaj na Suchych Stawach podejmować będzie Pelikana Łowicz.

Z piłką Paweł Nowak (Garbarnia) FOT. ADAM WOJNAR

"Brązowi" po ostatniej porażce 0:2 ze Stalą w Stalowej Woli "umocnili" się na ostatnim miejscu w tabeli grupy wschodniej. Tym bardziej więc chcą dziś zdobyć komplet punktów, by móc zacząć gonić rywali. Nie będzie jednak o nie łatwo.

Pelikan zajmuje 8. pozycję w tabeli, jest jednym z najbardziej bramkostrzelnych zespołów w grupie. - To trudny rywal. Jest złożony z doświadczonych zawodników, takich jak: Michał Adamczyk, Krzysztof Brodecki, Mariusz Solecki, Piotr Koman czy Adrian Świątek. W porównaniu z poprzednią rundą, zaszły w nim tylko niewielkie korekty. Wiosną zremisowaliśmy z nim 1:1 - mówi Orłowski.

Najlepszym strzelcem Pelikana jest Paschal Ekwueme, który ma na koncie cztery gole. - Jest on jednak zawodnikiem, który z reguły nie gra całych spotkań (z dziewięciu rozegranych w tej rundzie tylko jedno zaliczył w pełnym wymiarze czasowym - przyp. J.F.), dlatego myślę, że zagra nie on, ale - po odcierpieniu już kary za czerwoną kartkę - Świątek - przewiduje krakowski szkoleniowiec.

Pelikan jest jedną z tylko trzech drużyn w grupie, które w tym sezonie nie wygrały jeszcze na wyjeździe. To powód do optymizmu dla Garbarni? - Nie, nie patrzymy na rywala z takiej perspektywy. W tej lidze o wyniku w dużej mierze odgrywa dyspozycja dnia poszczególnych zawodników - mówi Orłowski.

Mecz sędziować będzie Sławomir Pipczyński z Radomia, który wiosną w meczu Wisła Płock - Garbarnia (6:1) pokazał... 11 żółtych i 1 czerwoną kartkę (w tym 3 żółte gospodarzom). W całym ubiegłym sezonie jego średnia kartek na mecz była doprawdy "imponująca" - 5,56 żółtych i 0,56 czerwonych. W obecnym sezonie ma szansę pobić ten "rekord", bo w dwóch meczach pokazał aż 16 "żółtek". - Jest królem kartek - mówi Orłowski.

Garbarnia przystąpi do meczu w niemal optymalnym składzie (kontuzję nadal leczy tylko Mariusz Stokłosa). Szkoleniowca gospodarzy martwi natomiast stan... murawy, tak długo uważanej za znakomitą, odkąd zajęli się nią Anglicy przy okazji pobytu na Euro 2012: - Jest zaniedbana pod względem jakości, jest nierówna, niewałowana. Wkrótce może przypominać już bardziej... klepisko niż boisko.

Jerzy Filipiuk

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski