MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Droga piłka

Redakcja
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nałożył na Cyfrowy Polsat i jedenaście sieci kablowych kary o łącznej wartości 3,6 mln zł, bo uznał, że owe podmioty zmówiły się w określaniu ceny za obejrzenie ubiegłorocznego meczu biało-czerwonych z Czar­nogórą w systemie pay-per-view. Kary uniknęła firma Sportfive, gdyż – w zamian za pobłażliwość urzędu – zgodziła się wsypać operatorów i nadawców telewizyjnych, którym te prawa sprzedała.

Krzysztof Kawa: KAWA NA ŁAWĘ

Sztuczne zawyżanie wartości meczów piłkarskich w Polsce oczywiście nie jest niczym nowym. Ba, liczną grupę piłkarzy, działaczy czy sędziów, którzy opanowali umiejętność wyceny strzelonych i straconych bramek od blisko dekady ściga prokuratura we Wrocławiu (wciąż nie mogąc się wszystkich doliczyć). Tym razem jednak w proceder wyceniania wartości bramek zdobytych przez polskich graczy byli zamieszani specjaliści od mediów. Uznali bowiem, że oni też są w stanie na naiwności kibiców dobrze zarobić. Efekt cichej zmowy był taki, że ci telewidzowie, którzy zamarzyli o dwugodzinnej rozrywce z Lewandowskim w roli głównej, zostali zmuszeni do zapłaty minimum 20 zł. Czyli słono przepłacili, ponieważ pierwotnie część nadawców była gotowa sprzedawać ów miernej jakości produkt po 10–12 zł.

O tym, jaką futbol nad Wisłą ma realną wartość, po raz kolejny przekonaliśmy się we wtorkowy wieczór, gdy Legia grała rewanż ze Steauą Bukareszt. Telewizja Polska zrobiła z tego wydarzenia prawdziwe show, gdyż – jak usłyszeliśmy przed wyjściem piłkarzy na boisko – „od siedemnastu lat żadna nasza drużyna nie była tak blisko awansu do Ligi Mistrzów”. Tak oto dotarło do nas pod Wawel, że wyczyny „Białej Gwiazdy” w spotkaniach z Panathinaikosem Ateny i APOEL-em Nikozja były przez krakowskich fanów i komentatorów mocno przeszacowane.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski