Węgierski turysta na skutek upadku i zsunięcia się ok. 100 metrów doznał urazu głowy i pleców. Do wypadku doszło w rejonie Czerwonej Ławki - wysokogórskiej przełęczy łączącej doliny Małej Zimnej Wody i Staroleśną. Dodajmy, że jeszcze przez 2 dni szlaki w Tatrach słowackich znajdujące się powyżej schronisk są zamknięte. Na szlaku wciąż zalegają płaty śniegu. Turysta wybrał się na trasę samotnie. Ratownicy Horskiej Zachrannej Służby znieśli go do schroniska Tery'ego w Dolinie Małej Zimnej Wody. Ze względu na silny wiatr nie można było wezwać śmigłowca. Ratownicy znieśli poszkodowanego na Siodełko, skąd zabrała go karetka.
Również w niedzielę, krótko po zakończeniu akcji pierwszej ratowniczej, Horska Zachranna Służba została wezwana na pomoc do wysokogórskiego turysty do Doliny Złomisk (odnoga Doliny Mięguszowieckiej), który wraz z towarzyszem wybrał się na Wysoką - szczyt leżący poza szlakiem turystycznym.
W całej Dolinie Złomisk również nie ma wytyczonych szlaków turystycznych. W czasie tury w rejonie Smoczego Szczytu doznał urazu nogi, co było spowodowane upadkiem i ześlizgnięciem się po polu śnieżnym.
Uwaga - w Tatrach Wysokich miejscami wciąż zalegają płaty śniegu, które mogą stać się przyczyną wypadku, jeśli znajdują się na stromym terenie i wejdziemy na nie bez raków.
(AGN)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
