Fragment wystawy fotografii Włodzimierza Puchalskiego Fot. Anna Kaczmarz
W marcu br. minęła 100. rocznica urodzin Włodzimierza Puchalskiego, w styczniu - 40. jego śmierci. Obie rocznice patronują wystawie otwartej w Muzeum Historii Fotografii im. Walerego Rzewuskiego. Do prezentacji wybrano 60 czarno-białych fotografii, które w 1949 r. pokazane były na Salonie Artystycznym w Kairze i uhonorowane złotym medalem.
Oglądamy fotografie oryginalne, opracowane przez Puchalskiego; nie zawsze na wystawach, nawet muzealnych, znajdujemy autorskie odbitki. Oglądając zdjęcia wykluwającego się ptaka, zwierząt dużych i małych łapanych na gorącym uczynku życia, uświadomimy sobie także, że to nie ciąg szczęśliwych przypadków, ale efekt długiego i nieskończenie cierpliwego podglądania tego fragmentu świata, który do zdjęć nie pozuje, a przed człowiekiem, zwyczajnie, ucieka.
Wystawiona kolekcja pochodzi ze zbiorów Muzeum Niepołomickiego. Wyjątkowa (portretowo-sytuacyjna) fotografia Włodzimierza Puchalskiego, autorstwa Wojciecha Plewińskiego, jest własnością Muzeum Historii Fotografii.
W sąsiednich pomieszczeniach eksponowana jest wystawa przenosząca widza w inny wymiar fotografii: "Trans-figuracje" Zenona Harasyma.
Transfiguracja oznacza przekształcenie. Rozdzielenie tego słowa ma - zdaniem autora - podkreślić pierwszy człon, położyć akcent na szczególny stan świadomości. Przekształcenia rzeczywistości, jakie tu oglądamy, odrealniają fotografowane postacie, idą w stronę surrealizmu. "Komputer i jego oprogramowanie wprowadziły mnie w całkiem nowy wymiar" - wyznaje autor. (AN)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?