Przebywający właśnie w Krakowie na Festiwalu Conrada Boris Akunin, słynny pisarz rosyjski, autor (między innymi) poczytnych kryminałów, stwierdził podczas spotkania z publicznością w Centrum Kongresowym, że po upadku ZSRR wielu jego rodaków cierpi wciąż na syndrom imperialny.
To – jego zdaniem – jest przyczyną wysokiego poparcia, jakim – według sondaży – cieszy się prezydent Władimir Putin i jego polityka wobec Ukrainy.
– To jest jak ciężka choroba, uzależnienie od narkotyków – uważa Akunin.
A Polacy, w każdym razie spora część polskich elit politycznych – jak dowodzi tego czołobitność wobec Zachodu i niemal zabobonny lęk przed Rosją – zapadli na przypadłość innego typu. Syndrom kolonii.
Ja – z dwojga złego – wolałbym jednak ten pierwszy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?