Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dyrektorska zrzutka na lekcje w muzeum

Łukasz Gazur
Akcja to szansa, by nauczyciele poprowadzili swoje lekcje w muzeum
Akcja to szansa, by nauczyciele poprowadzili swoje lekcje w muzeum Fot. Pracownia Fotograficzna MNK
Edukacja. „Szkoła w muzeum - ucieczka z ławek” to akcja, dzięki której zajęcia z historii, języka polskiego lub historii sztuki mają odbywać się w Muzeum Narodowym w Krakowie.

Nauczyciele mają szansę, aby ze swoimi uczniami wejść do Muzeum Narodowego w Krakowie (zarówno do Gmachu Głównego, jak i do oddziałów) i poprowadzić tam lekcję. Na chętnych czeka aż 400 klasowych biletów.

- Naszym zdaniem Muzeum Narodowe w Krakowie musi wywiązywać się ze swoich obowiązków wobec społeczności lokalnej. I to jest pierwszy aspekt - mówi dr hab. Łukasz Gaweł, zastępca dyrektora MNK i wykładowca Instytutu Kultury UJ. - Drugim jest praktyka zarządzania. Z doświadczenia wiemy, że większość osób przychodzi do muzeum na wystawy czasowe. My chcielibyśmy zwiększyć ich zainteresowanie wystawami stałymi, przy czym - zaznaczę od razu - nie chodzi o pieniądze. Jesteśmy instytucją misyjną, więc nie zależy nam na dużych pieniądzach z biletów, tylko na dużej liczbie młodych ludzi, którzy nas odwiedzą - dodaje.

Pomysł jest prosty: instytucja wprowadziła bilety klasowe, których cena wynosi 5 zł. Mogą się o nie ubiegać nauczyciele, którzy chcieliby dla swoich uczniów poprowadzić lekcję w salach wystaw stałych. - Wielu nauczycieli zareagowało z entuzjazmem na naszą propozycję. Wyobrażam sobie, że lekcje z literatury można by prowadzić np. w Pawilonie Czapskiego, historii - w Galerii Broń i Barwa w Gmachu Głównym, a w Pałacu Biskupa Erazma Ciołka - historii sztuki, wiedzy o społeczeństwie albo nawet nawet katechezy - tłumaczy dr hab. Łukasz Gaweł.

Do rozwiązania został problem opłat za lekcję. Ponieważ to zajęcia obowiązkowe - szkoła nie może wymagać od uczniów, by zakupili bilety. Rozwiązaniem też nie były bilety za 0 zł. - Działamy w realiach przepisów prawa i instytucja nie może wydać zbyt wielu biletów darmowych, bo mogłoby to rodzić podejrzenia o niewłaściwym zarządzaniu muzeum - zaznacza dr hab. Łukasz Gaweł.

Naprzeciw potrzebom muzeum wyszły władze miasta. Andrzej Kulig, zastępca prezydenta Krakowa zdecydował, że miasto wykupi 200 takich lekcji dla szkół. Kolejne 200 postanowili kupić kadra dyrektorska Muzeum Narodowego w Krakowie, która wyłożyła na ten cel pieniądze ze swoich portfeli. I tak powstała pula 400 biletów do rozdania, które czekają na chętnych.

Aby nauczyciel wraz z klasą mogli je otrzymać, należy zgłosić się pod numerem telefonu (12) 433-57-18 i umówić na konkretny dzień. W muzeum będą czekały na klasy poduszki, na których będzie można wygodnie usiąść i wysłuchać lekcji. Akcja rusza z początkiem grudnia tego roku.

Dr hab. Łukasz Gaweł podkreśla, że instytucja czeka też na prywatnych darczyńców, którzy zechcą wspomóc projekt muzeum i wykupić dla szkół kolejne lekcje.

- Jestem przekonany, że to nie tylko inwestycja w przyszłe pokolenia widzów muzealnych, które być może będą do nas wracać. To także sposób na budowanie społeczeństwa obywatelskiego, na kreowanie współodpowiedzialności za przestrzeń społeczną i kulturową miasta oraz regionu, wreszcie okazja do włączenia się w działanie prospołeczne. Wierzę również, że przy okazji będziemy mogli promować również własne zajęcia edukacyjne - zaznacza dr hab. Łukasz Gaweł.

Nauczycielka Krystyna Łyczak jest pomysłem zachwycona. - Żałuję, że takich pomysłów nie było w muzeach, gdy jeszcze pracowałam. To rozwijające zarówno dla uczniów, jak i nauczycieli - twierdzi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski