18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dyrektorzy inspirują bunt rodziców

Redakcja
Anna Okońska-Walkowicz Fot. Anna Kaczmarz
Anna Okońska-Walkowicz Fot. Anna Kaczmarz
ROZMOWA. O MDK mówi wiceprezydent Krakowa ANNA OKOŃSKA-WALKOWICZ

Anna Okońska-Walkowicz Fot. Anna Kaczmarz

- Spodziewała się Pani prezydent tak dużego sprzeciwu rodziców?

- Nie spodziewałam się aż tak dużego oporu. Wydawało mi się, że dyrektorzy MDK-ów zechcą przedstawić rodzicom moją propozycję. Stało się coś innego: w trosce o swoje wygodne i bezpieczne miejsca pracy zorganizowali opór rodziców, zniekształcając lub spłycając pewne aspekty. I to spowodowało sprzeciw. Tak więc dyrektorzy, być może także nauczyciele, są siłą sprawczą tego sprzeciwu.

- Jednak rodziców niepokoi to, że wzrosną opłaty, a nie że nauczyciele stracą pracę.

- Dyrektorzy doskonale wiedzą, że po przekształceniach zajęcia nie będą kosztować 200 - 300 zł, jak obawiają się rodzice. Jestem pewna, że za sprzeciwem stoi niezadowolenie z tej sytuacji dyrektorów i nauczycieli.

- Boją się zmian?

- Przede wszystkim boją się utraty przywilejów, jakie gwarantuje im Karta Nauczyciela.

- Dlaczego nie chce Pani, aby mówić o "prywatyzacji" MDK-ów? Przestaną być przecież placówkami samorządowymi.

- Słowo "prywatyzacja" przypisane jest własności prywatnej osoby fizycznej. To oznacza, że jakaś osoba stałaby się właścicielem domu kultury. Natomiast te placówki stałyby się niepubliczne, to bardziej właściwe słowo. A jeśli miałyby je prowadzić stowarzyszenia, stałyby się społeczne. Poza tym słowo "prywatyzacja" ma złe konotacje.

- Co będzie, jeśli rodzice nie będą chcieli założyć stowarzyszenia? Dla nich to dodatkowa praca i odpowiedzialność.

- Stowarzyszenia działają już w większości domów kultury. Nie chciałam, aby je zakładali tylko rodzice. Na istnieniu tych placówek powinno zależeć w takim samym stopniu pracownikom MDK-ów. Wydawało mi się, że członkami stowarzyszenia powinni być zarówno pracownicy, jak i rodzice. Mogą należeć do nich także pełnoletni uczestnicy zajęć. Z grona stowarzyszenia wybiera się zarząd, ale w tym zarządzie nie mógłby znaleźć się dyrektor placówki, ponieważ nie może zatrudniać sam siebie. Istnieje także druga możliwość: przekształcenie MDK w instytucje kultury. Dla mnie działalność stowarzyszeniowa jest wspaniałym antidotum na brak obywatelskości w Polsce. Powstanie stowarzyszeń to wielka szansa na budowanie społeczeństwa obywatelskiego. W naszym kraju tego brakuje.

- Ile pieniędzy będą dostawać przekształcone placówki z budżetu miasta?

- Połowę kwoty.

- Czy udało się Pani przekonać do swoich reform radnych z PO, który mają decydujący głos w Radzie Miasta i od których zależy to, czy zmiany wejdą w życie?

- Próbowałam. Czy mi się udało, okaże się w czasie sesji Rady Miasta.

- Mówi Pani, że rodzice nie będą płacić o wiele więcej niż teraz za zajęcia, ale w jaki sposób może to Pani zagwarantować?

- Nie mogę tego zagwarantować. W takich przypadkach weryfikuje to rynek. W Krakowie mamy bardzo dobre przykłady niepublicznych domów kultury. Funkcjonują: MDK Tygrysek i Katolicki Dom Kultury. Obie placówki przyjmują ok. 1800 uczniów. Jedna godzina zajęć w miesiącu jest bezpłatna, za pozostałe płaci się za 15 zł za miesiąc.
- Ile miasto może zaoszczędzić na przekształceniach MDK-ów?

- Około 13 mln zł.

- Czy ma Pani w sobie tyle samo energii i zapału co na początku?

- Im bardziej zwiększa się opór materii, im bardziej czuję niezrozumienie dla tej koncepcji, tym bardziej myślę, że mój sposób widzenia pewnych spraw wymaga czasu, aby to upowszechnić. Nie myślałam, że będzie łatwo. Rozumiem, że może pojawić się lęk przed zmianami. Zdawałam sobie sprawę, że wprowadzanie nowych rozwiązać będzie budziło lęk. To jest wpisane w koszty wszystkich zmian.

Rozmawiała

Agnieszka Maj

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski