Bełkoczący i nie potrafiący utrzymać równowagi - w takim stanie był kierowca opla astry, którego w środę przed wieczorem na drodze w Łękach zatrzymał policjant . Nie był akurat na służbie, ale zareagował widząc co się dzieje. Opel jechał całą szerokością drogi i omal się czołowo nie zderzył z autem policjanta.
Ten wezwał na miejsce patrol, który skuł kajdankami agresywnie zachowującego się kierowcę opla. Przebadano go alkomatem, ale na urządzeniu zabrakło skali. 35-latek z gminy Dobczyce stanie przed sądem.
Grozi mu do 2 lat więzienia i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?