Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dzięki imieninom może się rehabilitować

Katarzyna Gajdosz-Krzak
Katarzyna Gajdosz-Krzak
Katarzyna Konar (z lewej): Bawiąc się, ludzie mogą mi pomóc.
Katarzyna Konar (z lewej): Bawiąc się, ludzie mogą mi pomóc. Katarzyna Gajdosz
Przyjaciele niepełnosprawnej Katarzyny Konar organizują bal w hotelu Litwiński w Tęgoborzu, by 40-latka miała za co się rehabilitować.

Katarzyna Konar z Marcinkowic cierpi na dziecięce porażenie mózgowe. Choć z trudem się porusza, Zakład Ubezpieczeń Społecznych uznał, że może pracować i nie przywrócił jej prawa do renty. Kobieta pobierała ją zanim zaczęła pracować.

- Chciałam spróbować swoich sił. Skończyłam studia. Podjęłam pracę. Myślałam, że będę mogła żyć jak inni. Niestety, moja niepełnosprawność dała znać o sobie. Ból był nie do zniesienia. Musiałam zrezygnować z pracy - opowiada Katarzyna Konar.

W 2012 roku Katarzyna Konar stanęła przed komisją ZUS. Ku jej ogromnemu zdziwieniu, orzecznik nie przyznał jej renty. Kilka lat walczyła przed sądami o jej przywrócenie. Bezskutecznie. ZUS nie kwestionuje choroby i niepełnosprawności kobiety, ale też uważa, że „nie jest ona niezdolna do pracy”.

- Pozbawiono mnie nie tylko środków do życia, ale i godności - żali się kobieta.

Utrzymuje się z 480 zł zasiłku, jaki otrzymuje z Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej i skromnej emerytury mamy, z którą mieszka. Pieniędzy ledwo wystarcza na bieżące wydatki. Tymczasem 40-latka wymaga stałej rehabilitacji. Na tę już jej nie stać. Dlatego przyjaciele Katarzyny Konar już od czterech lat organizują dla niej bal, z którego dochód przeznaczony jest na jej leczenie. Ubiegłoroczny był wyjątkowy. Organizatorzy zachęcali do udziału w nim, informując, że przy jego okazji można obchodzić imieniny, spotkanie klasowe czy rodzinne.

- To okazało się strzałem w dziesiątkę. Na balu bawiło się ponad sto osób - wspomina Katarzyna Konar, dodając, że tegoroczna impreza ma tę samą formułę.

Osoby, które chcą pomóc niepełnosprawnej kobiecie i jednocześnie dobrze się bawić, mogą kupić bilet (50 zł od osoby) do czwartku w hotelu Litwiński w Tęgoborzu, gdzie w sobotę odbędzie się bal. Dodatkowe informacje pod nr tel. 18 444 90 25.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Dzięki imieninom może się rehabilitować - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski