Grzegorz Miecugow: SWOJE WIEM
Nie powiem zatem słowa o wyborach. Przynajmniej o tych, które są przed nami. Chociaż warto może zauważyć, że już użyłem słowa "wybory" dwa razy. Pardon, razem z poprzednim zdaniem już trzy. W takiej Ameryce, w której wszystko, jak wiadomo, jest lepsze i większe, (łącznie z kryzysem), nie mają bladego pojęcia, że coś takiego jak cisza wyborcza w ogóle gdzieś istnieje. Nawet w Polsce, 20 lat temu, podczas słynnych już wyborów z 4 czerwca, też nie było ciszy. No, ale wtedy wybory polegały na skreślaniu niechcianych, a nie na stawianiu krzyżyka przy wybranym kandydacie (ale się wtedy naskreślaliśmy!). Swoją drogą, dwa dni temu chyba po raz pierwszy ten 4 czerwca był naprawdę świąteczny. Nie było tak przed rokiem ani przed dziesięcioma laty. Zastanawiałem się nawet, dlaczego tak się dzieje. Możliwe, że to święto wdarło się w nasze serca, a mniej ważne stały się przedziwne wygibasy, w których zaczynają się specjalizować nasi politycy, różnej zresztą maści.
Wtedy, w '89 roku, pobiliśmy zresztą rekord frekwencyjny. Ponad 60 procent. Nie znam socjologa, który twierdziłby, że w najbliższych 20 latach uda nam się ten rekord poprawić. W tych najbliższych frekwencja będzie między 12 a 36 procent. Tak przynajmniej wynika z badań pracowni badających opinię publiczną. Nie zazdroszczę pracownikom tych pracowni, a przede wszystkim ich szefom. Przy takim rozrzucie odpowiedzi wyniki ich badań mówią tylko jedno. Oni nic nie wiedzą. Podobno dzieje się tak dlatego, że zaczęliśmy się zamykać w osiedlach i w domach, i ankieterzy nie mogą dotrzeć do społeczeństwa. A gdy ankieterzy do nas dzwonią, to ich okłamujemy, bo ponoć przez telefon łatwiej się mówi nieprawdę.
Bardzo ciekaw jestem poniedziałku. Bo wybory to jedyna prawdziwa ankieta. A wyniki tej ankiety poznamy właśnie wtedy.
PS W ciszy wyborczej, której udało mi się nie złamać, słowa wybory użyłem 9 razy. Nieźle!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?