MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dziwne wakacje

Grzegorz Miecugow
Swoje wiem. Kolejne dziwne wakacje dobiegają końca. Dziwne, bo przepełnione polityką. Pamiętają państwo określenie: „sezon ogórkowy”? Niniejszym informuję, że taki sezon właśnie trwa.

Tyle że nikt nie rozmawia o ogórkach. Rzadko w mediach pojawiają się potwory z jezior, dzikie pumy czy jasnowidze wieszczący koniec świata. Za to pełno jest polityków jeżdżących po kraju i polemik, czy te przejazdy łamią coś czy nie?

Odpowiadam, że we mnie łamią poczucie przyzwoitości, ponieważ przeważnie politycy (raczej w tym przypadku polityczki), spotykają się przede wszystkim z histerycznie nastawionymi zwolennikami albo z garstkami przepełnionych nienawiścią przeciwników. W obu przypadkach dyskusja nie ma sensu, bo do niej po prostu dojść nie może.

Wymiana inwektyw nie jest żadną dyskusją. Nie jest nią też składanie czołobitnych odznak uwielbienia. Ale podobno wybory wygrywa się dziś liczbą uściśniętych dłoni. Cóż? Sprawdzimy to za dwa miesiące, chociaż nie jestem pewny, czy jeżeli w ogóle ktoś liczy te dłonie, to czy robi to dobrze.

Od 10 lat rzadko mamy spokój w wakacje. W 2005 było spokojnie, bo wiadomo było, że SLD odchodzi w niesławie, a jesienią władzę przejmą zaprzyjaźnione PO i PiS. Jak były zaprzyjaźnione pokazały wakacje 06. i 07. Potem były dwa spokojne lata 08. i 09., ale po nich nastąpiło posmoleńskie lato 2010 i następne wyborcze. 2012 było sportowe, bo i trwało Euro, i były igrzyska, ale lato 13. było ostatnim w miarę spokojnym. Rok temu było tuż po wyborach europejskich i tuż przed samorządowymi.

Podsumowując – w ciągu 10 lat tylko 3 razy było spokojnie. Jako dziennikarz i felietonista jestem nawet z tego zadowolony. Jako obywatel mam tego dość. Ale, niestety, nie oczekuję już spokojnych wakacji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski