Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ekipa Jacka Majchrowskiego

Agnieszka Maj
Prezydent Jacek Majchrowski uważa,  że wystawia mocną reprezentację
Prezydent Jacek Majchrowski uważa, że wystawia mocną reprezentację Anna Kaczmarz
Polityka. Prezydent postawił na radnych, którzy nie sprawdzili się w obecnej kadencji. Na jego listach jest także sporo polityków PSL i SLD, a także byłych działaczy PO i Ligi Polskich Rodzin, którzy kilka lat temu wycofali się z polityki, a teraz chcą do niej powrócić

Prezydent Jacek Majchrowski liczy na to, że w listopadowych wyborach samorządowych zdobędzie 11 mandatów w liczącej 43 osób Radzie Miasta. Teraz jego klub składa się z 7 osób. - Z moich sondaży wyborczych wynika jednak, że teraz uda mi się wprowadzić do Rady Miasta więcej osób - mówi prezydent.

Lokomotywami jego list wyborczych będą przede wszystkim obecni radni: Jerzy Friediger, Anna Prokop-Staszecka, Bartłomiej Garda, i Sławomir Pietrzyk.

Wśród radnych z innych klubów te osoby nie cieszą się jednak opinią samorządowych pracusiów.

- Praca zawodowa była dla nich ważniejsza niż samorząd. Nie byli zbyt zaangażowani w prace samorządu - mów Bolesław Kosior, przewodniczący klubu PiS w Radzie Miasta. Jego zdaniem szanse na to, że prezydent powiększy liczbę mandatów z 7 do 11, są małe. - Dobrze będzie, jeśli utrzyma obecną liczbę miejsc - mówi Bolesław Kosior.

Oprócz obecnych radnych na listach prezydenta sporo jest czynnych i byłych polityków z różnych partii: czworo z SLD, troje związanych - teraz lub w przeszłości - z PO (w tym Paweł Klimowicz, były senator Platformy, Paweł Ścigalski, radny, który wystąpił PO oraz Jerzy Sonik), dwie osoby z PSL.

Wśród kandydatów na radnych komitetu Jacka Majchrowskiego znaleźli się także: były radny Dzielnicy III Łukasz Wantuch, dziennikarz Brian Scott, Janusz Mikuła, wiceminister rozwoju regionalnego w rządzie PiS oraz były radny Ligi Polskich Rodzin Wiesław Misztal. Prezydent umieścił także na listach swojego zastępcę Tadeusza Trzmiela oraz Elżbietę Lęcznarowicz, byłą wiceprezydent ds. edukacji.

Według Jacka Majchrowskiego tak szeroka reprezentacja ludzi z różnych środowisk ma przekonać mieszkańców do tego, aby uznali go za polityka, który jest niezależny i gotów do współpracy z każdą opcją polityczną.

Dodał także, że jego kandydaci na radnych dają gwarancje na to, że nie będą instruowani przez swoich liderów w Warszawie, jak mają głosować. Prezydent Jacek Majchrowski przedstawił wczoraj także swoje hasło wyborcze, które brzmi "Łączy nas Kraków".

Radny Grzegorz Stawowy, szef klubu PO w Radzie Miasta nie wierzy jednak w niezależność prezydenta. - Na listach Jacka Majchrowskiego dominują politycy SLD i PSL. Do tego są byli członkowie innych partii. Nie łączy ich Kraków, ale chęć powrotu do polityki - uważa Stawowy.

Prezydent zapowiedział, że jeśli wygra, to jego kolejna kadencja będzie poświęcona przede wszystkim takim sprawom jak walka za smogiem, zmniejszenie korków, tworzenie parków.

- Moja pierwsza kadencja była poświęcona nadrobieniom pewnych zaniedbań, druga i trzecia - inwestycjom metropolitarnym, a w kolejnej chciałbym się skupić na tym, aby Kraków był miastem wygodnym dla mieszkańców - powiedział prezydent.

Jedynki Majchrowskiego
Okręg 1: Wojciech Szczepanik, dyrektor oddziału ZUS w Krakowie, PSL
Okręg 2: Jerzy Friediger, lekarz, obecny radny, PSL
Okręg 3: Anna Prokop-Staszecka, dyrektor Szpitala im. Jana Pawła II, obecna radna, PSL
Okręg 4: Jacek Majchrowski
Okręg 5: Tadeusz Trzmiel, wiceprezydent Krakowa odpowiedzialny za inwestycje
Okręg 6: Bartłomiej Garda, pracownik AGH, obecny radny
Okręg 7: Sławomir Pietrzyk, dziennikarz, obecny radny

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski