MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ekorol rezygnuje z powtórki

ALG
Hodowcy będą przyjeżdżać do Proszowic raz w miesiącu Fot. Aleksander Gąciarz
Hodowcy będą przyjeżdżać do Proszowic raz w miesiącu Fot. Aleksander Gąciarz
PROSZOWICE. Zarząd Giełdy Rolnej "Ekorol" w Proszowicach zrezygnował z pomysłu organizowania dwóch targów drobnego inwentarza w miesiącu.

Hodowcy będą przyjeżdżać do Proszowic raz w miesiącu Fot. Aleksander Gąciarz

- Okazało się, że nie dość, że zainteresowanie drugim terminem było słabe, to jeszcze bardzo osłabiliśmy naszą giełdę podstawową - wyjaśnia prezes "Ekorolu" Edward Fryt. Jak pokazał jednak przykład dnia wczorajszego, nie do wszystkich taka informacja dotarła. - Przyjechałem dzisiaj do Proszowic z Buska Zdroju. Byłem przekonany, że giełda się odbędzie, brama na plac jest nawet otwarta, ale wewnątrz nie ma nikogo. Nic z tego nie rozumiem. Najpierw zachęca się nas do przyjazdu, a potem okazuje się, że tyle kilometrów przejechałem na darmo - powiedział nam wczoraj mocno poirytowany hodowca ze świętokrzyskiego. Zapewnił, że nie był jedynym, który dotarł tego dnia na targowisko przy ul. Brodzińskiego i musiał wracać z niczym. - Ja dostałem od rana już trzy telefony od zdezorientowanych hodowców - przyznaje Waldemar Bucki, prezes lokalnego stowarzyszenia hodowców "Zielononóżka".

Prezes "Ekorolu" zapewnia, że podczas ostatniej giełdy drobnego inwentarza (3 lipca) informacja o odwołaniu drugiego lipcowego targu była ogłaszana. - Nasz radiowęzeł w kółko o tym mówił, dlatego byłem przekonany, że informacja dotarła do zainteresowanych. Przyznaję jednak, że pojedyncze przypadki osób, które o niczym nie wiedziały, mogły się zdarzyć - mówi Edward Fryt. Pomijając już kwestie tego, czy informacje były skuteczne czy też nie, warto zwrócić uwagę, że wczorajsza niedziela była czwartą w miesiącu, a dodatkowe giełdy miały się odbywać w trzecią. Wygląda na to, że hodowcy bywają też roztargnieni...

Jak mówi prezes Fryt władze giełdy po doświadczeniach z dwóch miesięcy postanowiły odwołać wszystkie dodatkowe giełdy do końca roku. Spotkania hodowców w Proszowicach będą się zatem odbywać wyłącznie w pierwszą niedzielę każdego miesiąca (najbliższa wypada 7 sierpnia). - Przetestowaliśmy pomysł z drugą giełda, ale nie wypalił. Rozmawiałem z właścicielami stoisk oferujących choćby akcesoria dla zwierząt i mówili jasno, że drugi raz do Proszowic nie będą przyjeżdżać. Po prostu im się to nie opłaca, tym bardziej, że w tym samym terminie w okolicy organizowane są podobne spotkania. Tak jest choćby w Pińczowie - mówi. Nie jest natomiast wykluczone, że dodatkowe giełdy wrócą na wiosnę, gdy ruch w branży hodowlanej jest największy.

Przypomnijmy, że z pomysłem zorganizowania drugiej giełdy w miesiącu wyszli członkowie "Zielononóżki", którzy chcieli być jej organizatorami. Nie udało im się jednak dojść do porozumienia z "Ekorolem" w sprawie zasad wynajmu placów targowych. (ALG)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski