- Kiedyś, spacerując w pobliżu, widziałem na własne oczy, jak kilka szpaków odleciało z pobliskich drzew w stronę al. Jana Pawła II. Dwa z nich z pełną prędkością uderzyły w ekrany. Od razu spadły martwe na ziemię. Strasznie mi ich szkoda - mówi niepocieszony Franciszek Zuber z os. Zielonego.
Ptaki uderzyły w plastikowe ekrany akustyczne, które oddzielają dwupasmówkę od os. Zielonego. Przezroczysta część barier okazuje się dla skrzydlatych zupełnie niedostrzegalną przeszkodą.
Kilka dni temu strażnicy miejscy zauważyli w tym miejscu kilkanaście padłych ptaków. - Nasz patrol rowerowy odkrył przy ekranach jedenaście szpaków oraz dwa gawrony. To, niestety, już nie pierwszy taki przypadek - przyznaje Krzysztof Tomasik, komendant straży miejskiej w Tarnowie.
Sytuacją zaniepokojony jest Krzysztof Giemza, prezes fundacji ekologicznej „Zmieńmy świat”. Także u niego mieszkańcy zgłaszali niepokojące zjawisko. - Przy autostradach problem został załatwiony i nie dochodzi do takich sytuacji. U nas, niestety, dalej ptaki giną, bo miasto nic w tej sprawie nie robi - podkreśla.
Straż miejska już we wrześniu ub. roku skierowała pismo do magistratu z sugestią, by na ekranach nakleić przynajmniej wizerunki drapieżnych ptaków. Bez efektu - ekrany pozostały nietknięte, a szpaki wciąż giną od uderzeń.
- Poleciłem poszukanie metody, którą moglibyśmy zastosować - mówi Krzysztof Kluza, dyrektor z Zarządu Dróg i Komunikacji w Tarnowie.
Ornitolodzy wskazują na jeden skuteczny sposób ochrony ptaków. - Przezroczyste ekrany powinny posiadać wtopione poziomo paski - mówi dr Kazimierz Walasz z Małopolskiego Towarzystwa Ornitologicznego. Nie jest to jednak najtańsza metoda.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?