MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ekshibicjoniści na wałach przy Sole

Redakcja
Młode kobiety ani dzieci nie powinny samotnie spacerować po nadrzecznych wałach FOT. MONIKA PAWŁOWSKA
Młode kobiety ani dzieci nie powinny samotnie spacerować po nadrzecznych wałach FOT. MONIKA PAWŁOWSKA
Spacerujących po nadrzecznym wale w Oświęcimiu może spotkać przykra niespodzianka. W okolicy grasuje trzech ekshibicjonistów.

Młode kobiety ani dzieci nie powinny samotnie spacerować po nadrzecznych wałach FOT. MONIKA PAWŁOWSKA

OŚWIĘCIM. Pani Zofia odradza samotne spacery nad rzeką. Zwłaszcza młodym dziewczętom oraz dzieciom.

Tylu właśnie naliczyła Zofia Trembałowicz, która już kilkakrotnie natknęła się na panów w prochowcach. Przez nachalnych, roznegliżowanych mężczyzn straciła zapał do spacerów.

- To trzech różnych panów. Za każdym razem takie spotkanie było dla mnie przykrym zaskoczeniem - opowiada pani Zofia. Jak przekonuje, wie jak się zachować w takich sytuacjach i nie panikuje, ale młode dziewczęta i dzieci są mocno przestraszone, bo nie tylko przed panią Zofią zboczeńczy rozchylali płaszcze. Jej zdaniem, Straż Miejska i policja powinny częściej zaglądać na wał między mostami Piastowskim i Jagiellońskim w Oświęcimiu, gdyż takie sytuacje powtarzają się coraz częściej.

Lewobrzeżna strona Soły nie nastraja do spacerowania. Nadaje się do tego tylko wał wzdłuż rzeki. - Przykre jest zwłaszcza to, że nie zważali, iż jestem z małą wnuczką - mówi Zofia Trembałowicz. - Może i nie są groźni, bo podobno podnieca ich tylko obażanie się, ale młode dziewczyny, które natknęły się na takiego delikwenta, z krzykiem uciekały gdzie pieprz rośnie - dodaje.

Kobieta, jak twierdzi, wezwała Straż Miejską, ale nim patrol przyjechał po ekshibicjoniście nie było już śladu.

W oświęcimskiej Straży Miejskiej nic nie wiedzą o roznegliżowanych mężczyznach na wałach przy Sole. - Zlecę tam dodatkowe kontrole - zapewnia Joanna Brania, komendant Straży Miejskiej w Oświęcimiu.

Komenda Powiatowa Policji w Oświęcimiu otrzymała już kilka zgłoszeń dotyczących nieobyczajnych wybryków.

- Obnażanie się w miejscach publicznych to wykroczenie, za co grozi kara grzywny do 1500 zł - informuje Małgorzata Jurecka, rzecznik oświęcimskiej policji. - Ale już inne seksualne zachowania podlegają karze aresztu, a nawet ograniczenia wolności - dodaje policjantka i podkreśla, że nie należy bagatelizować takich zachowań. Jak przekonuje, ważne jest zgłoszenie faktu spotkania ze zboczeńcem na policji. By udowodnić ekshibicjoniście jego naganne zachowanie niezbędny jest świadek albo osoba poszkodowana.

- W takich sytuacjach należy zapamiętać jak najwięcej szczegółów o sprawcy, by patrol mógł taką osobę namierzyć - wyjaśnia Jurecka.

Monika Pawłowska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski