Siatkarek, które w CV mają wpisaną grę w I lidze, jest kilka. Zdecydowanie na tym tle wyróżnia się Katarzyna Wąsowska, która występowała w ekstraklasie.
– Liczymy, że tak doświadczona zawodniczka weźmie na siebie ciężar gry w trudnych momentach. Po to ją sprowadziliśmy _– nie ukrywa prezes Ekstrimu Marek Wójtowicz. – _Generalnie w drużynie stawiać będziemy na młode, ambitne zawodniczki, którym zależy na grze. Chociaż nie mogliśmy szastać pieniędzmi i oferować wysokich kontraktów, to nie było problemu ze skompletowaniem składu. Z transferów jestem bardzo zadowolony. Celem będzie uniknięcie konieczności gry o utrzymanie, czyli zakwalifikowanie się do czołowej „ósemki”.
Z trzonu drużyny z poprzedniego sezonu zostały Magdalena Pytel, Alicja Leszek i Paulina Stojek. Ostatecznie nie będzie w Gorlicach Alicji Warchoł, która też miała udział w awansie i zapowiadano przedłużenie z nią umowy (wyjechała do USA).
Do kadry dołączono też pięć wyróżniających się zawodniczek z grup młodzieżowych. Trudno liczyć, że będą stanowić o sile zespołu, ale w doborowym towarzystwie będą się miały od kogo uczyć. Zresztą, wiele z pozyskanych siatkarek to młode osoby, a dla nich I liga będzie dobrą szkołą.
– Jako klub mamy dobrą opinię. Zawodniczki, które chcą się rozwijać i wypromować w pierwszej lidze, zdecydowały się robić to u __nas – podkreśla prezes.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?