Znany nowotarski biznesmen Tomasz Żarnecki znów rozbudowuje należący do niego supermarket E.Leclerc. Tym razem roboty w obiekcie prowadzi jednak... legalnie! Co więcej, biznesmenowi po niemal pięciu latach udało się zalegalizować także te części budynku, które po pożarze w 2009 roku postawił samowolnie i za które trafił przed sąd. To oznacza, że jedno z najpopularniejszych na Podhalu centrów handlowych wreszcie jest w pełni bezpieczne dla klientów.
Konkurencja donosi
Galeria handlowa w nowotarskim E.Leclercu rośnie na oczach klientów. W markecie powiększa się magazyn od strony ul. Składowej, a równolegle robotnicy rozbudowują antresolę, która teraz zmieniła się w dodatkowe piętro z powierzchnią handlową.
- Ta rozbudowa prowadzona jest nielegalnie - przekonują jednak nowotarscy przedsiębiorcy, którzy zainteresowali sprawą media i służby budowlane. - W nowotarskim starostwie nikt nie wydawał pozwolenia na rozbudowę obiektu, w którym już wcześniej dochodziło do wielu przestępstw. Chcemy, aby ktoś zainteresował się tą sprawą - dodają.
Sprawdziliśmy. Starostwo rzeczywiście nie wydało pozwolenia na rozbudowę E.Leclerca. Nie musiało. Zrobili to bowiem urzędnicy Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Nowym Targu.
Zalegalizowany market
- W sprawie legalizacji supermarketu E.Leclerc toczyło się kilka postępowań administracyjnych - wyjaśnia Gabriela Przystał, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w Nowym Targu. - Ciągnęły się one od czasu odbudowy obiektu po głośnym pożarze w 2009 roku. Dysponując pozwoleniem na odbudowę magazynu i przebudowę antresoli inwestor mocno odstąpił wówczas od zatwierdzonego projektu poszerzając zakres robót. To była samowola.
Jak mówi Gabriela Przystał, w toku wspomnianych postępowań wielokrotnie nakładano na Tomasza Żarneckiego kary finansowe, które zapłacił, i oddawano sprawy do sądu. Gdy ostatecznie biznesmen zwrócił się do PINB z wnioskiem o legalizację samowoli, nałożono na niego opłatę legalizacyjną. Przedsiębiorca jej nie zapłacił i złożył zażalenie do wojewódzkiego inspektora nadzoru budowlanego w Krakowie (WINB). Ten uchylił decyzję z Nowego Targu.
- Uwzględniając uwagi WINB, zredukowano postępowania do jednego w trybie naprawczym, w toku którego nie nakłada się opłaty legalizacyjnej - mówi inspektor Przystał. - Wówczas inwestor złożył nam projekt budowlany na nieodebrane wcześniej części marketu i otrzymał decyzję legalizującą dotychczasowe roboty.
Żarnecki ma też prawo dalej rozbudowywać obiekt.
Zastrzeżenia wciąż są
Rozbudowa jest więc legalna. Nie wiadomo jednak, czy to samo można powiedzieć o sposobie jej prowadzenia.
- Ta rozbudowa wygląda dla mnie dziwnie - twierdzi Anna Kalata, klientka sklepu. - Właściciel prowadzi ją chyba nocą. Co rano, gdy kupuję tu bułki, antresola jest większa niż dzień wcześniej. Półtora metra nad półkami z żywnością robotnicy przykręcają legary do słupów podtrzymujących dach, a później kładą na nie drewniane płyty. Tak stworzone "piętro" obkładają płytami z gipsu. Wszystko sypie się na żywność, którą kupujemy.
Żarnecki: Troska o gości!
Sanepid i PINB zamierzają sprawdzić także i te sygnały. Obie instytucje zapowiadają, że wkrótce znów przeprowadzą w E.Leclercu kontrolę.
- Mogą kontrolować, nie mam nic do ukrycia - odpiera zarzuty Tomasz Żarnecki. - Buduję legalnie i z poszanowaniem wszelkich praw i standardów. Była u mnie już kontrola z Inspekcji Pracy i nic złego nie wykazała. Faktycznie powiększam antresolę nocą, ale na czas tych robót ściągam z półek towar i rano myję je zanim znów ułożę towar. Nie dopuściłbym, by moja żywność została zabrudzona czy skażona.
Biznesmen dodaje też, że w markecie założył zraszacze przeciwpożarowe i nowoczesny system ewakuacyjny na wypadek pożaru. - Wszystko po to, by moi klienci byli bezpieczni i nigdy nie powtórzył się dramat taki jak w trakcie pożaru w 2009 roku - mówi.
Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?