„Elementarz”, który ma uzdrowić podstawówkę

Fundacja Ekologiczna Wychowanie i Sztuka „Elementarz” z Katowic od 1 września ma poprowadzić Szkołę Podstawową w Czubrowicach. Radni uznali, że gmina nie podoła prowadzeniu tej placówki. Postanowili zrobić w Czubrowicach szkołę niesamorządową. Tej samej fundacji oddali przedszkole.

Nie wszyscy rodzice są zadowoleni. Przedszkole „Lokomotywa” drugi rok prowadzi inna organizacja - Małopolskie Centrum Edukacji. Rodzice uważają, że się sprawdziła i powinna dalej prowadzić placówkę.

- Umowa na prowadzenia przedszkola wygasa w tym roku. Chcieliśmy, żeby obie placówki, zarówno szkołę, jak i przedszkole prowadził ten sam podmiot. Dlatego ogłosiliśmy konkurs ofert na prowadzenie dwóch placówek w jednym Zespole Szkolno-Przedszkolnym - mówi Adam Piaśnik, wójt gminy Jerzmanowice-Przeginia.

Grażyna Skotniczna, radna reprezentująca Czubrowice, na ostatniej sesji poddawała w wątpliwość wybór komisji. - Małopolskie Centrum Edukacji, które rodzice zdążyli poznać, utrzymuje wysoki standard zajęć dla dzieci. Mogło kontynuować prowadzenie przedszkola - mówi radna.

Do konkursu na prowadzenie szkoły i przedszkola wpłynęło trzy oferty. Zwycięskiej Fundacji „Elementarz”, która na terenie gminy prowadzi już dwie placówki szkolne oraz jeden oddział przedszkolny przedszkole. Swoją propozycję zgłosiło także Małopolskie Centrum Edukacji, któremu w tym roku, w czerwcu, kończy się umowa na prowadzenie przedszkola w Czubrowicach. Trzecią wspólną ofertę przedstawiły osoby fizyczne: Alicja Bednarska i Patrycja Bednarska, które prowadzą placówki oświatowe w Krakowie.

Wicewójt Stanisław Piksa tłumaczył radnym, że konkurs był prowadzony w dwóch etapach. W pierwszym komisja przeanalizowała oferty od strony formalnej. W drugim przeprowadziła rozmowy z oferentami. Po podsumowaniu stwierdziła, że najlepsza jest oferta „Elementarza”.

Grażyna Skotniczna z żalem mówiła, że rodzice przedszkolaków z Czubrowic nie zostali dopuszczeni do rozmowy z komisją. - Obecnie dzieci mają tu bardzo dobre warunki, mnóstwo zajęć dodatkowych, dwa języki obce: angielski i niemiecki. Widziałam ofertę centrum, które do tej pory prowadziło przedszkole i porównałam z tą ofertą, która wygrała. Zaproponowała mniej zajęć dydaktycznych i przedszkole prowadzone do godziny 16, a obecnie jest do 17. Wygląda, że konkurs był tylko przykrywką - oburzała się Skotniczna.

Wicewójt Piksa odpowiadał, że komisja konkursowa w zdecydowanej większości poparła ofertę fundacji „Elementarz”, a zajęć dydaktycznych, które są w podstawie programowej nie potrzeba wymieniać przy deklaracji realizacji tej podstawy, bo oczywiste, że te zajęcia dzieci będą miały. - Uważam wybór za właściwy. Tym bardziej, że ta fundacja obiecał zatrudnienie całej dotychczasowej kadry nauczycieli - mówił i proponował radnej, żeby przy ocenia pracy komisji uważała na słowa, a jeśli ma wątpliwości, to żeby wykorzystała narzędzia prawne.

Ostatecznie interweniował Robert Bąbka, przewodniczący Rady Gminy. - Konkurs jest rozstrzygnięty, nie zamierzamy wetować postanowień komisji- mówił. Przytoczył też opinię Sabiny Babiuch, przedstawicielki Rady Rodziców w czubrowickiej szkole, która zasiadała w komisji konkursowej. Opowiedziała się ona za wyborem fundacji „Elementarz”.

Sabina Babiuch potwierdziła, że oferta Fundacji „Elementarz” była najkorzystniejsza, m.in. ze względu na szeroki wachlarz zajęć dla dzieci i zapewnienie stabilności nauczycielom - obietnicy zatrudnienia wszystkich na umowę o pracę.

- Rozumiemy też rodziców przedszkolaków, którzy przyzwyczaili się do obecnych prowadzących tę placówkę dla najmłodszych dzieci i mogą się obawiać zmian. Jednak po rozmowach z rodzicami uczniów z Sąspowa i Gotkowic wiemy, że są zadowoleni ze szkół prowadzonych przez fundację „Elementarz”, która jest otwarta na propozycje rodziców - mówi przewodniczący.

O zamknięciu Szkoły Podstawowej w Czubrowicach - jako placówki samorządowej - radni gminy zdecydowali w tym roku, w lutym. Planowali już wówczas, że oddadzą ją stowarzyszeniu lub osobie fizycznej. Likwidacją tej szkoły rodzice i nauczyciele byli straszeni od lat. Gdy decyzja zapadła, rodzice i nauczyciele złożyli skargę do wojewody, ale bezskutecznie. Do zamknięcia szkoły dojdzie z końcem roku. Od wrześnie zostanie otwarta przez fundację „Elementarz”. W szkole uczy się 72 uczniów w klasach I-VI, w oddziale przedszkolnym 19.

[email protected]