Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ETNOmania: odkrywanie tradycji i zderzanie jej z nowoczesnością

Małgorzata Mrowiec
Co roku na ETNOmanii nie brakuje koncertów
Co roku na ETNOmanii nie brakuje koncertów Fot. archiwum Fundacji NADwyraz
Inicjatywy. Tęsknimy dziś do tego, co naturalne. Zarazem poszukujemy nowego spojrzenia na tradycję. I okazuje się, że może ona być praktyczna, aktualna i modna. By się o tym przekonać, warto wybrać się na Szlak Rzemiosła Małopolski, a już jutro – na festiwal w Wygiełzowie.

Ponad 150 wystawców rękodzieła, twórców ludowych, projektantów szyjących stroje w nawiązaniu do tradycyjnych wzorów i kolorów będzie można spotkać jutro (niedziela) na festiwalu ETNOmania w Wygiełzowie. A ponieważ ten festiwal splata tradycję z nowoczesnością, jest to okazja, by np. skosztować rydzoburgerów, zrobić etnoworeczki na zioła albo sprawdzić, jak prezentuje się koronka z nieużywanych już T-shirtów.

– _Ludzie poszukują dziś czegoś innego, oryginalnego. My pokazujemy, że można czerpać inspiracje z kultury ludowej i folku, choćby w etnomodzie albo w kuchni – tworząc niecodzienne połączenia smaków _– mówi Anna Migut-Ciuba z Fundacji NADwyraz, będącej organizatorem festiwalu.

ETNOmania, urządzana w skansenie w Wygiełzowie, odbędzie się po raz piąty. To główna impreza na Szlaku Rzemiosła Małopolski. Przedsięwzięcie jest realizowane przy wsparciu Ministerstwa Sportu i Turystyki i województwa małopolskiego.

Sam szlak istnieje od 2008 roku. Pokazuje, że tradycja jest żywa i pozwala odwiedzić, spotkać się z ludźmi, którzy ją kultywują i są nią zafascynowani. W bazie projektu znajduje się około 200 twórców z blisko 130 miejscowości, którzy reprezentują 24 rzemiosła.

Pośród nich jest – i będzie też obecna na niedzielnym festiwalu – koronczarka Magdalena Cięciwa. Mieszka koło Nowego Sącza i na co dzień pracuje z niepełnosprawnymi. Na warsztaty z terapii sztuką wprowadziła koronkę klockową – sprawdza się świetnie. Ta koronka to jej wielka pasja. – _Jej historię mam w małym palcu. I jestem jedyną w __Polsce osobą, która zajmuje się koronką klockową zakopiańską _– mówi Magdalena Cięciwa.

Pochodzi z rodziny rękodzielniczej o dużych zdolnościach manualnych. Wcześniej szyła i haftowała, ale ciągle jeszcze marzyła o koronce. W końcu 15 lat temu nauczyła się podstaw od starszej mistrzyni koronczarskiej. Teraz sama prowadzi pokazy i szkoli. Odtworzone przez nią koronki można znaleźć na ekspozycjach muzealnych. Ponadto swoją fascynacją zaraziła córkę.

Odkąd Magdalena Cięciwa trafiła do bazy Szlaku Rzemiosła Małopolskiego (jest otwarta dla wszystkich), można do niej zadzwonić i umówić się na spotkanie. U twórców ze szlaku zjawiają się wycieczki, zielone szkoły, a także turyści indywidualni.

Ludzie mają do nas większy dostęp _– takie efekty istnienia szlaku widzi koronczarka. _– Teraz łatwiej trafiają do nas kolekcjonerzy i ci, którzy chcą mieć na swoim stole nie chińszczyznę, tylko coś oryginalnego, ręcznie wykonanego.

Każdy, kto bierze udział w projekcie, ma własny profil na portalu szlaku. To tam można znaleźć m.in. telefon, mail i wskazówki, jak do danego twórcy dotrzeć. Dzięki temu np. z panią Magdaleną nawiązała ostatnio kontakt projektantka sukien ślubnych z Gdańska, która zamierza wykorzystywać tradycyjną koronkę.

– _Szlak zrodził się z obserwacji. Widziałam, że twórcy siedzą przed domem, tworzą pod gruszą, a jednocześnie chcieliby, żeby ktoś ich odwiedził, poznał ich pracę. Z drugiej strony ludzie szukają spotkania z twórcami – i szlak to ułatwia _– mówi Anna Migut-Ciuba, która jest jego pomysłodawczynią. Studiowała etnologię, podczas badań terenowych wraz z kolegami szukała twórców ludowych, a potem żal jej było, że wyniki tych poszukiwań tylko powiększą zbiory archiwów. Na początku na szlaku było 20 twórców i przedstawicieli zanikającego rzemiosła. Co roku przybywało kolej- nych kilkudziesięciu.

Ci, z którymi mamy kontakt od początku, przyznają, że coś się zmieniło. Bardziej się otworzyli, ośmielili. I mają dla kogo robić to, czemu oddają się z pasją, od czego nie mogą się uwolnić i co jest przekazywane dalej w __rodzinie – opowiada Anna Migut-Ciuba.

Jutro do Wygiełzowa zawitają garncarze z Rabki i Wadowic, rzeźbiarze spod Tarnowa, kowal z Zakopanego, twórca ręcznie wykonywanych łyżek z Nowicy niedaleko Gorlic. Będzie można uczestniczyć w warsztatach, koncertach i pokazie etnomody, która ma teraz swój czas. Współtworzyć ogromną koronkową etnoinstalację, spróbować potraw regionalnych i zdrowego jedzenia.

Fundacja NADwyraz myśli już o kolejnych przedsięwzięciach, które pozwolą sięgać do tego, co tradycyjne. Zrodził się pomysł zajęć, na których młode lub przyszłe gospodynie domowe nauczą się m.in. lepienia pierogów czy haftowania współczesnych wzorów dawnymi metodami.

Program Festiwalu ETNOmania 2015

TERMIN: 19 lipca (niedziela), godz. 11 – 19
MIEJSCE: Nadwiślański Park Etnograficzny w Wygiełzowie – 40 km od Krakowa
w godz. 11 – 19:
- targi rękodzieła, folkdizajnu i produktów dla dzieci
- całodzienne warsztaty i pokazy rzemiosła prowadzone przez twórców ze Szlaku Rzemiosła Małopolski: bibułka, dziegciarstwo, garncarstwo, ikonopisarstwo, koronka, kowalstwo, biżuteria łemkowska, łyżkarstwo, malarstwo na szkle i drewnie, metaloplastyka, plastyka obrzędowa, plecionkarstwo, pszczelarstwo, rzeźba, tkactwo, wicie wianków, wikliniarstwo, zabawka ludowa, zabawka z siana
- etnosmaki: kuchnia tradycyjna, wegetariańska i slow-food, pokazy i warsztaty kulinarne
- strefa koronki: koronkowa etnoinstalacja (powstanie wielkoskalowa koronka o średnicy ok. 5 metrów, rozpięta pomiędzy wbitymi w ziemię wierzbowymi kijami), przegląd technik koronkowych, warsztaty artystyczne z motywem koronki
- strefa dzieci: ekowarsztaty, dawne gry i zabawy
- gra terenowa, konkursy
etnopiknik: relaks w cieniu chaty

w godz. 12 – 14 – warsztaty:
wycinanki krakowskiej, biżuterii łemkowskiej, zabawki ludowej (karuzelki), szycia zabawek (ptaszki), lepienia pierogów, biżuterii z drewna osikowego, łączenia koronki z ceramiką

w godz. 14 – 15 – „Na rydzowo” – warsztaty z degustacją

w godz. 14 – 16 – warsztaty:
folkdizajnu (etnoworeczki na zioła), ekodizajnu (bawełniana biżuteria pleciona), filcowania na mokro, tworzenia kwiatków z drewna osikowego, graficzne (tkaniny z koronkowymi motywami), ekowarsztaty (mydełka glicerynowe), a także prelekcja i warsztaty „O chlebie”.

w godz. 16 – 18 – Upcykling – koronki z T-shirtów. Trzeba zabrać ze sobą nieużywane już koszulki. Na tych warsztatach będzie można dowiedzieć się, jak twórczo łączyć tradycyjne techniki ze współczesnymi materiałami

godz. 15 – pokaz etnomody

godz. 16 – koncert i potańcówka z Kapelą na Krzywych Dźwiękach

godz. 18 – koncert zespołu Tołhaje

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski