Eurobasket w Krakowie?

Krakowski Okręgowy Związek Koszykówki był organizatorem tradycyjnej gali, podczas której podsumowano sportowe wyniki w kończącym się sezonie.

– Wprawdzie żadnej z drużyn nie udało się zdobyć medalu, ale z tego sezonu trzeba być zadowolonym. Czworo zawodników krakowskich klubów wystąpiło w reprezentacjach, trzy zespoły awansowały do finałów mistrzostw Polski, a szanse na medal ma reprezentacja chłopców, przed którą start w finałach Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży – mówi prezes KOZKosz Zdzisław Kassyk.

Reprezentantami Polski, o których wspominał prezes są: Joanna Grymek, Mateusz Gawlina, Jan Rerak (Wisła Kraków) i Filip Całka (UKS Regis Wieliczka). W gronie powołanych do kadr narodowych znaleźli się ponadto: Katarzyna Kocaj, Angelika Ostasiewicz, Maciej Koperski (Korona Kraków), Sebastian Dąbek, Maksymilian Jakubek, Michał Chrabota i Bożena Puter (Wisła). – Cały problem polega na tym, że tych najlepszych trudno w Krakowie zatrzymać, bo kluby są słabe finansowo. Należy pamiętać, że od wielu lat w Krakowie bardzo dobrze szkoli się młodzież – dodaje sternik KOZKosz.

Największe sukcesy w minionym sezonie to: siódme miejsce w Polsce kadetów Korony i juniorów starszych AZS AGH oraz awans do I ligi kobiet Korony/AZS Politechniki Krakowskiej. Zespoły Korony i AZS AGH do sukcesów doprowadził Wojciech Bychawski i bezapelacyjnie został wybrany trenerem roku. Za siódme miejsce w MP kadetek podobnym tytułem wyróżniony został trener Żaka Nowy Sącz Leszek Obrzut.

Wyróżnienia specjalne otrzymał trener Jan Długosz oraz sędziowie: Jerzy Morawiec, Leszek Kozłowski, Tadeusz Kamyk, Bartłomiej Grad i Kazimierz Żurowski. Działacze KOZKosz wyróżnili także sponsorów i patronów, którzy pomagali w całym sezonie. Specjalne wyróżnienia otrzymali Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski i Marszałek Małopolski Marek Sowa.

Do Krakowa przyjechał prezes Polskiego Związku Koszykówki Grzegorz Bachański, który wręczał nagrody najlepszym młodym sportowcom. – Małopolska zawsze słynęła ze świetnej pracy z młodzieżą, można ją stawiać za wzór dla innych regionów – stwierdził.

Być może w Kraków Arenie odbędą się za rok mistrzostwa Europy mężczyzn. Bachański bardzo do tego dąży. – Zarząd FIBA Europa przesądził, że Eurobasket w 2015 nie odbędzie się, jak planowano, na Ukrainie. Powód jest chyba oczywisty. Mistrzostwa mają zostać rozegrane w dniach 5-20 września 2015 roku i na pewno wystartujemy z wnioskiem aplikacyjnym – mówi prezes PZKosz i dodaje: – Trudno dziś powiedzieć, gdzie mistrzostwa się odbędą, bo rozważane są różne pomysły. Na najbliższym zarządzie podejmiemy decyzje, a możliwości są dwie. Pierwsza to taka, że cały turniej odbędzie się w naszym kraju i wówczas nie wyobrażam sobie, aby Kraków mógł zostać pominięty. Organizator musi jednak w tym wypadku zabezpieczyć kwotę 6 milionów euro na pokrycie kosztów całej imprezy. FIBA, której jestem członkiem, rozważa także możliwość rozegrania turnieju w czterech państwach. Jeśli taka byłaby decyzja, to wówczas będziemy się starać, aby mecze w jednej z czterech grup (w ME grają 24 zespoły) odbywały się w Polsce, podobnie jak mecze w fazie play-off. W obu przypadkach kandydatura Krakowa jest poważna, głównie ze względu na __nowoczesną halę.