MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Eurowyborcze vademecum (2)

Redakcja
7 czerwca odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego. Na łamach "Dziennika Polskiego" chcemy w przystępny sposób przybliżyć Unię, jej historię i teraźniejszość, pokazać jak bardzo nasze codzienne życie zależy od decyzji zapadających w Brukseli, Strasburgu i Luksemburgu. Zamierzamy przedstawić, co mogą, a czego nie mogą zrobić polscy przedstawiciele w UE, zwłaszcza posłowie do PE.

POLSKA NA TLE INNYCH KRAJÓW UNII EUROPEJSKIEJ:
- Powierzchnia: z 312,7 tys. km kw. Polska pod względem obszaru zajmuje szóste miejsce wśród 27 krajów UE.
Przed nami są: Francja (551 tys. km kw.), Hiszpania (505), Szwecja (450), Niemcy (357) i Finlandia (338).
Za nami m.in.: Włochy (301 tys. km kw.), Wielka Brytania (245), Rumunia (238), Grecja (132), Bułgaria (111).
Pozostałe kraje unijne mają powierzchnię mniejszą niż 100 tys. km kw. Najmniejsza jest Malta - 316 km kw., czyli nieco mniej niż wynosi obszar Krakowa.
- Ludność: z 38,4 mln mieszkańców Polska zajmuje również szóste miejsce w UE.
Ludniejsze od nas są: Niemcy (83 mln), Francja (61), Wielka Brytania (59), Włochy (58), Hiszpania (40).
Za nami są m.in.: Rumunia (22,4 mln), Holandia (16), Portugalia (10,9), Grecja (10,5), Czechy (10,4), Belgia (10,3). Pozostałe państwa mają mniej niż 10 mln mieszkańców. Najmniej ma Malta i Luksemburg - po około 450 tys. i Cypr - 900 tys.
- Ustrój: 7 państw to monarchie konstytucyjne: Belgia, Dania, Hiszpania, Holandia, Luksemburg, Szwecja i Wielka Brytania.
Pozostała dwudziestka - również Polska - są republikami, z tym że Niemcy są republiką federalną, a Austria - republiką związkową.
- Waluta: euro płaci się w: Austrii, Belgii, Finlandii, Francji, Grecji, Hiszpanii, Holandii, Irlandii, Luksemburgu, Malcie, Niemczech, Portugalii, Słowacji, Słowenii i we Włoszech.
Pozostałe państwa na razie pozostają przy własnej walucie.
CIEKAWOSTKI HISTORYCZNE
Skąd pochodzi nazwa "Europa"?
W mitologii greckiej imię Europa nosiła córka Agenora, króla fenickiego Tyru. Zakochał się w niej Zeus i przybrawszy postać białego byka, porwał ją i ukrył na Krecie.
Już w starożytności Europa stała się pojęciem geograficznym. Grecy nazywali tak zachodnie wybrzeża Morza Egejskiego i Morza Czarnego. Wybrzeża natomiast wschodnie określali terminem "Azja". Ląd zaś na południu - Libią, co później Rzymianie przetłumaczyli jako Afryka.
Czy w odległej przeszłości były plany zjednoczenia Europy?
Tak. Najważniejsze miały miejsce w czasie panowania Karola Wielkiego (768-814), który rządził nad ludami romańskimi, germańskimi i słowiańskimi. Karol Wielki chciał zbudować jednolite państwo chrześcijańskie z królem-kapłanem na czele. Między innymi temu celowi miała służyć koronacja Karola na cesarza w 800 r. Po jego śmierci nie udało się utrzymać jednolitego państwa, jednak idea Karola Wielkiego była potem ponawiana, np. przez cesarza Ottona III. Ideę jednej Europy świetnie obrazuje średniowieczna miniatura pokazująca siedzącego na tronie cesarza, któremu oddają hołd kobiety wyobrażające: ludy romańskie, Galię, Germanię i narody słowiańskie.
Jaką rolę dla integracji europejskiej odegrał Immanuel Kant (1724-1804), niemiecki filozof mieszkający w Królewcu?
Kant wychodząc z założenia, że człowiek, by żył moralnie, musi postępować według takich zasad, które chciałby uczynić powszechnym prawem, tę ideę rozszerzył następnie na relacje pomiędzy krajami, czyli na stosunki międzynarodowe. Kant głosił, że celem nadrzędnym narodów powinno być dążenie do życia w pokoju. Ziemia, przekonywał, będąca własnością wszystkich, powinna należeć do federacji państw, które wyrzekną się stosowania przemocy wobec siebie. Jako cel finalny Kant głosił potrzebę stworzenia jednego państwa. Utworzone byłoby z poszczególnych narodów, ale te miałyby zachować odrębność kulturową i ekonomiczną.
Kto w okresie międzywojnia głosił konieczność wspólnej Europy?
W 1923 r. hrabia austriacki Richard Coudenhove-Kalergi opublikował książkę "Paneuropa". Jest ona efektem refleksji nad skutkami I wojny światowej. Jej autor przekonywał do zjednoczenia politycznego i gospodarczego państw europejskich od Polski po Portugalię. Na czele takiej zjednoczonej Europy miałby stać dwuizbowy parlament - złożony z izby narodów oraz izby państw. Coudenhove-Kalergi proponował utworzenie organizacji - Unii Paneuropejskiej. Choć dzisiaj o tej idei mało kto pamięta, to w latach 20. i 30. XX stulecia było o niej głośno. Czterokrotnie odbyły się kongresy ruchu paneuropejskiego (w Wiedniu, Brukseli, Bazylei oraz ponownie w Wiedniu).
Czy Polacy mieli wkład w propagowaniu powstania wspólnej Europy?
I to kilku. Pierwszym był król Stanisław Leszczyński (1677-1766), który opracował plan sojuszu europejskiego. Na jego czele miał stanąć król Francji. Celem sojuszu miał być ogólny pokój i zapewnienie dobrobytu wszystkim narodom. Następnym był Kajetan Skrzetuski, który w 1775 r. nawoływał do powstania "Rzeczypospolitej europejskiej" jako wieczystej ligi królów i państw Europy. Na jej czele miał stać kongres. Z podobnym pomysłem wystąpił również książę Adam Jerzy Czartoryski (1770-1861). Z propozycją utworzenia kongresu złożonego z przedstawicieli narodów, a nie państw europejskich, wystąpił botanik Wojciech Jarzębowski (1799-1882). Kongres miał uchwalać ustawy ogólnoeuropejskie i czuwać nad ich przestrzeganiem. Pomagać w tym celu miałaby wspólna armia europejska.
Włodzimierz Knap

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski