Pewnie ktoś powie, że opowiadam głupoty. Wszędzie pełno śniegu, a to przecież czysta woda. Nic, tyko roztopić na języku. To proszę spróbować w ten sposób zaspokoić pragnienie. Co do czystości… Dawno, dawno temu śnieg rzeczywiście był czystą wodą.
Dzisiaj zawiera olbrzymie ilości pyłów i wszelakiego paskudztwa ze spalin. I co najważniejsze, nie ma w nim soli. To czysta, prawie destylowana woda, która jest dobra do akumulatorów, ale nie dla żywych organizmów. Zimą zwierzaki pożądają łatwo dostępnej wody i soli. Często wyłażą na brzegi dróg, gdzie do likwidacji gołoledzi ludzie sypią tysiące ton soli. Słonawe kałuże dają jedno i drugie.
Pomijam już aspekt zdrowotny czy smakowy takiej konsumpcji, ale proszę uważać w czasie jazdy po drogach blisko lasu. Sarna czy dzik na masce to fatalne wydarzenie. Ktoś powiedział, że zima swe uroki ma. Może i ma, ale na pewno nie dla dzikich zwierząt.
NASZE NAJLEPSZE MATERIAŁY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?