PLUS
Spin doktorant. Poza tym sądzę, że urząd należy uporządkować
Ostatnio, gdy zaczynam cokolwiek pisać, przypomina mi się Starszy Katon i jego: „ceterum censeo Carthaginem esse delendam”, gdyż wszystkie pisane przeze mnie od...
PLUS
Przypadek płk. Nathana R. Jessupa
Cała Polska słyszała już o aferze w gorzowskim Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego. Po kolei: o tym, że świeżo zatrudniona pracownica dostała polecenie...
PLUS
Spin doktorant. W samo południe
Już zaczynałem pisać o amerykańskiej trzeciorzędnej kinematografii, ale zaczepił mnie dyrektor Lubuskiego Centrum Informacyjnego, biura w urzędzie...
PLUS
Marcin Kędryna: Dobre rady zawsze w cenie
Kiedy jeżdżę do Warszawy i niezbyt mi się spieszy zjeżdżam z A2 za Poznaniem na S5 w stronę Bydgoszczy, po paru kilometrach skręcam na drogę nr 92, którą przez...
PLUS
Spin doktorant. Każdy słyszy, co chce
Znam człowieka, który postanowił na stare lata się przebranżowić i zostać psychoterapeutą. Studiuje więc jakąś psychologię. Z zaangażowaniem studiuje. Wiary...
PLUS
Marcin Kędryna: Safety first!
Co jakiś czas przeglądam tzw. pocztę niechcianą. Spam, czyli wiadomości, które Google uważa za wysłane do mnie w złej wierze, próbujące mnie namówić do złego, a...
PLUS
Spin doktorant. Faryzeizm stosowany
Wolność słowa to więcej niż europejska wartość. Podobnie jak brak zgody na mobbing czy molestowanie. Rodzimi obrońcy wartości europejskich często tak są...
PLUS
Spin doktorant. Poprawiny
Zeszłosobotni wieczór spędziłem na weselu. Żenił się mój były szef z moją byłą pracownicą. Kiedy zostałem jej szefem, on przestał być szefem moim, nie było więc...
PLUS
Marcin Kędryna: Problemy byłego urzędnika
Mam narastające od lat wrażenie, że dla dziennikarzy politycznych w Polsce ważniejsze jest zadanie pytania, niż usłyszenie odpowiedzi. Pytanie takie zwykle jest...
PLUS
Spin doktorant. O odwadze cywilnej
Najpierw historia. Podczas - nie jestem pewien do końca której - zadymy pod konsulatem rosyjskim w Krakowie (jeszcze przy Westerplatte może to była...
PLUS
Marcin Kędryna: Ban na Moskala
Paulo Coelho powiedział, że „nie ma czegoś takiego jak jedyna i niepowtarzalna szansa”....
PLUS
Spin doktorant. Ssaki vs ptaki
Od kilku praktyków usłyszałem zdanie, że bliższy naszej polityce jest serial „Ranczo” niż „House of Cards”. Swoją drogą obserwowałem polityków, którzy próbowali...
PLUS
Spin doktorant. Symbole
Miesiąc temu rozpoczęliśmy świętowanie jubileuszu „Gazety Lubuskiej”. Na winiecie pojawiła się liczba 70, zapisana fontem, który z niczym się nam nie kojarzył....
PLUS
Spindoktorant. Ballada o księciu
Czy nie prostszy byłby świat, gdyby na piotrowym tronie siedział ktoś, kto wie, kiedy kościół grekokatolicki, którego jest głową, obchodzi Wielkanoc. Ktoś, kto...
PLUS
Spin doktorant. I'm a proud boomer
W Młodzieżowym Strajku Klimatycznym najbardziej przeszkadza mi nazwa. Zbyt dobrze pamiętam działaczy Związku Socjalistycznej Młodzieży Polskiej, czy Związku...
PLUS
Spin doktorant. O pajacowaniu
Politycy Platformy Obywatelskiej powinni przez bliżej nieokreślony czas milczeć w sprawach polityki zagranicznej, gdyż przez wiele lat żyrowali politykę państw...
PLUS
Spin doktorant. Dysonans poznawczy
Dobra pamięć nie jest dziś specjalnie popularna. Jednak trudno zapomnieć, jak wyglądała Polska polityka wobec Ukrainy po aneksji Krymu. Trudno nie zauważyć, że...
PLUS
Spin doktorant. Miami Vice
Pan Marszałek bardzo lubi być widoczny. A im bardziej jest widoczny, tym bardziej widać, jak pozbawioną realnego znaczenia instytucją kieruje.
PLUS
Spin doktorant. Pasożyty
Cuda w medycynie się zdarzają. Lecz zwykle nie są związane z pieniędzmi. Pieniądze ich nie gwarantują - pisze Marcin Kędryna
PLUS
Marcin Kędryna: Nadludzizm
Nadludzizm, czy panniewiekimjajestemizm to coś, co nam zostało po latach 1945–89. Choć niektórzy twierdzą, że i w dwudziestolecie było tego pełne. W każdym...
PLUS
Spin doktorant. Podróże kształcą, część druga
Prezydent. Trzy razy szczepiony i ozdrowieniec i zachorował. Niezła promocja szczepień. Nie można było powiedzieć, że się przeziębił? Można było. Tylko po co?...
PLUS
Zamek Henryka Brodatego w Krośnie Odrz. stracił ścianę. Kto zawalił?
Henryk Brodaty zmarł 19 marca 1238, na zamku w Krośnie Odrzańskim. Żeby na tym zamku umrzeć, trzeba było ten zamek zbudować. No i zbudował.
Popularne
Najnowsze firmy
Dodano wczoraj w kategorii Klub nocny
Dodano 2 dni temu w kategorii Agencja ochrony
Dodano tydzień temu w kategorii Drzwi
Dodano tydzień temu w kategorii Przedszkola