Finał konkursu Miss Polski może odbyć się pod Górą Parkową

Do połowy maja biuro konkursu Miss Polski, sądecki pełnomocnik tego biura oraz władze gminy uzdrowiskowej Krynica-Zdrój dali sobie czas na wypracowanie treści umowy dotyczącej grudniowego finału konkursu piękności. Miałby się odbyć właśnie pod Górą Parkową.

- Od wielu miesięcy zabiegałem, aby finał konkursu odbył się na Sądecczyźnie - mówi Janusz Bugara, doradca zarządu ryterskiego hotelu "Perła Południa", który swego czasu zaprzyjaźnił się z Gerhardem Parzutką von Lipińskim, szefem marki Miss Polski. - Przymierzałem się najpierw do tego, aby finał zorganizować w Nowym Sączu, ale były poważne trudności ze znalezieniem odpowiedniego miejsca - podkreśla.

Największe szanse na zjazd pięknych dziewczyn są obecnie w Krynicy-Zdroju. To miejsce szczególne, bo stąd wywodzi się Katarzyna Krzeszowska, Miss Polski z 2012 r.

Burmistrz uzdrowiska Dariusz Reśko do pomysłu zorganizowania konkursu w Krynicy podchodzi z entuzjazmem.

- Wsparcie takiej imprezy i jej organizacja u nas to nie żaden chwyt przedwyborczy, ale dbałość o to, aby o Krynicy mówiło się dużo i nie tylko przy okazji festiwalu kiepurowskiego czy ekonomicznego forum - tłumaczy gospodarz gminy. - Mamy swoją Miss Polski, dziewczynę niezwykle urodziwą, ale także utalentowaną, zaangażowaną w różne społeczne i charytatywne działania. Ona chce nam pomóc w krynickim finale. Warto to wykorzystać - dodaje.

Choć przedstawiciele biura Miss Polski oglądali remontowaną Pijalnię Główną i zyskali przychylność jej właściciela, spółki Uzdrowisko Krynica-Żegiestów, to jednak wybór miejsca finału padnie najpewniej na halę lodową.

- Hala to własność gminy. Użyczając jej na rzecz tej imprezy, a także oferując naszą pomoc w obsłudze technicznej konkursu, dajemy w ten sposób wkład w organizację wyborów miss - mówi Dariusz Reśko. - O poważniejszym zaangażowaniu finansowym w tej chwili nie ma co mówić, bo budżet jest już rozdysponowany - zaznacza.

Na przygotowanie grudniowego finału Miss Polski potrzeba około trzech milionów zł. Sądeckie stowarzyszenie Humaneo, zajmujące się edukacją i przygotowywaniem młodych ludzi do zawodu, otrzymało pełnomocnictwo do zorganizowania imprezy od szefa marki Miss Polski.

- W tym roku konkurs Miss Polski odbędzie się po raz 25. Organizując finał w Krynicy-Zdroju, chcielibyśmy wykorzystać nasz potencjał edukacyjny i przygotować grupę kandydatek na najpiękniejszą do przyszłego życia zawodowego - mówi Joanna Nieć ze stowarzyszenia Humaneo.

Prezes klubu hokejowego KTH Daniel Koszowski jest przekonany, że hala lodowa, w której drużyna rozgrywa swe mecze, będzie doskonałą areną konkursu piękności. Obiekt może pomieścić 4,5 tysiąca widzów.

MałgorzaMusimy mieć w Krynicy prestiżowe imprezy
*Przewodnicząca Rady Miejskiej w Krynicy-Zdroju Małgorzata Półchłopek ani przez chwilę nie wahała się, by poprzeć organizowanie finału Miss Polski 2014 w uzdrowisku.
- Musimy mieć w Krynicy prestiżowe imprezy co najmniej o charakterze ogólnopolskim. To buduje markę uzdrowiska. Dlatego popieram pomysł przygotowania u nas grudniowego finału Miss Polski. Tym bardziej że, o ile wiem, może nie skończyć się na jednym roku i będziemy mieć ten finał przez pięć lat. Z samorządową kasą jest kiepściutko, więc nasz udział finansowy z konieczności ograniczyć się musi do minimum. Skoro w bieżącym roku odbędzie się 25. finał tej imprezy, jest gwarancja, że organizatorom musi się udać. Wszyscy na tym skorzystamy. Krynica będzie na ustach setek tysięcy Polaków, tak jak do tej pory dużo mówiło się o Płocku, który robił ostatnie finały Miss Polski.ta Półchłopek