Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fonia czy kakofonia

Redakcja
EVERYTHING EVERYTHING "ARC"

Sony

Ten brytyjski kwartet działający od sześciu lat, został zauważony w 2010 roku, kiedy to angielscy krytycy umieścili go na prestiżowej liście młodych talentów radia BBC. Czterech chłopaków z Manchesteru śmiało próbowało bowiem tworzyć nowoczesny pop dla hipsterów. Co to oznacza w praktyce - pokazuje dokładnie druga płyta grupy. Wyrafinowane melodie niesione przez piskliwy falset spotykają się tu z wymyślnymi harmoniami i połamaną rytmiką. Cóż - na taką muzykę można się właściwie tylko snobować.

Asap Rocky "LongLiveAsap"

Sony

Już od urodzenia był przeznaczony do tego, by zająć się rapem - bo nadano mu imię Rakim na cześć słynnego pioniera hip- -hopu. Potem oczywiście było ciężkie dzieciństwo, naznaczone gangsterską działalnością ojca. Nic więc dziwnego, że pierwsze rymy zaczął składać już w wieku... ośmiu lat. Jego debiutancki album był jedną z najbardziej oczekiwanych premier roku. Ale nie zwodzi - Asap rymuje w pomysłowy sposób, a jego groteskowym wokalizom towarzyszą pomysłowe podkłady rytmiczne o nowoczesnym brzmieniu.

New Order "Lost Sirens"

Warner

New Order są jedną z najważniejszych formacji, które wyrosły z post-punkowego boomu początku lat 80. Nic więc dziwnego, że w tej sytuacji każde jej nagranie w oryginalnym składzie fani cenią na wagę złota. I to pewnie dlatego dostajemy również te osiem, składających się na zawartość "Lost Sirens". Ponieważ są to odrzuty z sesji do wydanego osiem lat temu albumu, dominują tu zapamiętane z tamtego wydawnictwa rockowe dźwięki - dopiero pod koniec zestawu robi się bardziej tanecznie. Nic specjalnego - ale ma swój urok!

Whiz Kalifa "O.N.I.F.Z."

Warner

Nowy album amerykańskiego rapera mógłby służyć za idealny przykład na to, jak marihuana potrafi zamulać umysły młodych ludzi. Bo kiedy Kalifa wstrzelił się w 2008 roku na listy przebojów tanecznym hitem "Say Yeah", wydawało się, że oto pojawił się nowy talent, który mocno zamiesza na scenie hip-hopu. Tymczasem minęło pięć lat i czwarty album Kalify zawodzi wszelkie nadzieje - to przewidywalny zestaw monotematycznych nagrań, przeczących pseudonimowi rapera oznaczającemu po arabsku "mądrość".

The Pyramids "Otherworldly"

Gusstaff

Chyba niewiele osób pamięta tę amerykańską grupę. W latach 70. nagrała ona jednak trzy albumy, które dla wtajemniczonych fanów były przykładami najbardziej uduchowionego free jazzu. Nic więc dziwnego, że czarnoskórzy muzycy ponownie zwarli szyki pod koniec minionej dekady. Ponieważ koncerty okazały się udane - dlatego dzisiaj otrzymujemy premierową płytę The Pyramids. Nowa muzyka grupy nadal poraża surową energią, eksplodującą z plemiennych rytmów i dzikich improwizacji.

Paweł Gzyl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski