Fort Mogiła w remoncie. Wkrótce będzie bazą dla archeologów

Trwają prace renowacyjne przy forcie nr 49 1/2a Mogiła, jednym z sześciu nowohuckich obiektów, które są pozostałościami austriackiego pierścienia umocnień Twierdzy Kraków.

W tym roku trzeba przede wszystkim zabezpieczyć elewację obiektu, która jest mocno zniszczona.

Oprócz remontu konserwatorskiego, naprawą niecierpiącą zwłoki jest również izolacja przeciwwilgociowa. - Zabezpieczenie wnętrza przed wilgocią jest w tym przypadku działaniem priorytetowym, bo ona najbardziej niszczy tego typu budowle - wyjaśnia Jan Janczykowski, wojewódzki konserwator zabytków.

Podkreśla, że tylko kompleksowa izolacja i dokładna impregnacja elewacji gwarantuje przetrwanie fortu.

Nie są to pierwsze prace remontowe nowohuckiego fortu przy ul. Igołomskiej. Pierwsze działania remontowe rozpoczęły się już w 2010 roku. Najpierw wykonano inwentaryzację, sporządzono projekt zagospodarowania przyrodniczego wokół obiektu i uporządkowano zieleń.

Później przez kolejne lata uzyskiwano pełną dokumentację pozwalającą na prace budowlane przy forcie.

Poważne prace rozpoczęły się dwa lata temu. Najpierw wyremontowano stropodach (betonową pokrywę fortu zabezpieczającą przed wpływami atmosferycznymi i ochrony przed pociskami), a potem oczyszczono szamba, kanały burzowe i odwodnienie przed koszarami szyjowymi fortu.

W ciągu ostatnich pięciu lat na remont fortu Zarząd Budynków Komunalnych, który zarządza obiektem wydał ponad 600 tys. zł. z czego kwotą więcej niż 200 tys. zł wsparł prace naprawcze Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Krakowa.

W tym roku SKOZK dofinansował wartą 200 tys. zł renowację kwotą 90 tys. zł z narodowego funduszu rewaloryzacji zabytków Krakowa.

Kiedy uda się w końcu wyremontować fort w całości? - Termin zakończenia prac jest uzależniony od pozyskiwania środków finansowych - wyjaśnia Agnieszka Piwowarczyk-Greniuk z Zarządu Budynków KOmunalnych.

Mimo że intensywne prace trwają od lat wciąż jest jeszcze sporo do zrobienia. Na swoją kolej czeka m.in. stolarka okienna i drzwiowa, remont oryginalnych wrót pancernych do fortu oraz montaż tablic informacyjno-poglądowych, które miały być zamontowane już w 2013 roku, ale zabrakło na to środków.

- Zostaną zamontowane po zakończeniu remontu i po uzgodnieniu ze służbami konserwatorskimi wzoru tablicy, jednolitego dla wszystkich obiektów fortecznych - zapewnia Agnieszka Piwowarczyk-Greniuk z ZBK.

Etap prac zabezpieczających substancję fortu przed zniszczeniem zakończy się po dokładnym remoncie elewacji i zabezpieczeniu przed wilgocią. Potem będzie można rozpocząć dalsze działania.

- W perspektywie jest remont wnętrz fortu z adaptacją do jego przyszłej funkcji - mówi Maciej Wilamowski dyrektor biura Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa.

W biurze miejskiego konserwatora zabytków dowiedzieliśmy się, że wiadomo już co będzie znajdować się w wyremontowanym obiekcie przy ul. Igołomskiej.

- Fort od lat jest przeznaczony na rodzaj składnicy zabytków, są już nim zainteresowani archeolodzy - przyznaje Halina Rojkowska-Tasak z biura miejskiego konserwatora zabytków. Będą w nim przechowywane znaleziska archeologiczne z prowadzonych wykopalisk, na które brakuje już miejsca w miejskich magazynach.