Ojców zalany. Podtopienia w całej wsi i w parku narodowym. Prądnik wychodził z brzegów. Zalało popularną przydrożną knajpkę

Około godz. 8 zaczęło zalewać domy w Ojcowie. Woda najpierw wdzierała się na posesje, potem do domów. Mieszkańcy ubolewają, że przy każdej ulewie jest tak samo - w Ojcowie wszystko pływa.

Woda spływa z Sułoszowej, gdzie jest również bardzo trudna sytuacja. Jak informuje portal Patrol998-Małopolska droga wojewódzka nr 773 znalazła się pod wodą. Właśnie stamtąd wszystko spływa do Ojcowa.

- Apel do turystów który są w tym momencie w Ojcowie oraz okolicy aby pozostali w swoich kwaterach, do momentu opadnięcia wody, ułamek sekundy może doprowadzić do tragedii - informuje Patrol998-Małopolska.

Rzeki przekraczają stany ostrzegawcze, a niektóre stany alarmowe. W regionie Krakowa najtrudniejsza sytuacja jest na Prądniku w Ojcowie. O 70 cm przekroczył już stan alarmowy. Stan ostrzegawczy na tej rzece wynosi 170 cm. Nocą został przekroczony. Stan alarmowy wynosi 210 cm, ale i ten stan został dawno przekroczony. Rano woda wyszła z brzegów. Około godz. 10 stan rzeki wynosił 280 cm.

Jednocześnie woda spływa dalej są ostrzeżenia w gminie Wielka Wieś i Zielonki, gdzie obawiają się o to, że fala z Prądnika wkrótce dotrze na te tereny.

W Jerzmanowicach także podtopienia posesji m.in. ul. Nietoperzowej. Strażacy są wzywani na pomoc w zabezpieczaniu workami z piaskiem.

4 czerwca 1989. Wybory, które zmieniły Polskę