Forum Czytelników

Po naszym materiale: „Licealiści z Mistrzejowic nie chcą przeprowadzki pod Wawel” rozgorzała dyskusja, oto kilka komentarzy czytelników.

W ścisłym centrum Krakowa licea są praktycznie „na kupie”, jedno obok drugiego: ”Nowodworek”, „Witkowski”, „Sobieski”, X LO. Przecież z Nowodworka do Witkowskiego jest może pół kilometra lub niewiele więcej. Z „Sobieskiego” do X LO też jest bardzo blisko. Cztery „ogólniaki” na tak małym obszarze, a jeszcze chcą utworzyć LO na Rynku Kleparskim. To już absurd. Przecież to bardzo blisko X LO. Zupełnie tego nie rozumiem.
Krakowianin

Liceum przy Bernardyńskiej 7 jest chyba robione by zaspokoić czyjeś ambicje. Miasto likwiduje (podobno słabe) małe LO, a obok otwiera nowe, na gruzach gimnazjum, w budynku szkoły podstawowej, z nauczycielami którzy dopiero będą się uczyć jak uczyć w liceum.
Czytelnik

Jestem absolwentką XXI LO oraz aktorką, czas nauki w XXI LO był dla mnie niezwykle twórczy, inspirujący i kreatywny - sama szkoła, a także zajęcia popołudniowe, prowadzone w ramach warsztatów. W szkole nigdy nie brakowało nam zajęć ruchowych, dla chcącego nic trudnego. Ruszać można się wszędzie. Szkoła jest na tyle specyficzna, iż nieduża ilość sal w budynku też nie jest żadnym rozczarowaniem dla uczących się tam. Skoro jest to szkoła artystyczna - najważniejsze, aby podejmować próby na scenie (w tym wypadku na szkolnej sali teatralnej). Naprawdę, droga władzo, zajmijcie się poważniejszymi sprawami... XXI LO istnieje od lat i świetnie da sobie radę na os. Tysiąclecia.
Kejti