Wyślij list: al. Pokoju 3, 31-549 Kraków. Dzwoń: 12 68-88-245
Pisz: [email protected]
A Bardzo lubię czytać w „Dzienniku Polskim” felietony Przemysława Osuchowskiego, ale jego ostatni felieton rozbawił mnie. Myślę, że rozbawił także innych czytelników.
Dziennikarz pisze bowiem o tym, że tak naprawdę w Krakowie nie potrzeba nam igrzysk, a chęć ich zorganizowania wynika tak naprawdę nie wiadomo z czego. Może tylko z chęci rozrywki. Uważam – a myślę, że w swoich sądach nie jestem odosobniona – że dla naszego miasta podobnej wielkości impreza będzie tylko i wyłącznie oznaczać spory wydatek pieniędzy, na który zadłużone miasto żadną miarą pozwolić sobie nie może.
Najlepszy przykład: oto inne, bez porównania bogatsze od Krakowa miasta rezygnują dobrowolnie z organizacji igrzysk. My też powinniśmy.
J. Zborowska,mieszkanka Krowodrzy
***
A Przez media przetoczyła się fala protestów dotyczących braku tramwajów niskopodłogowych ze Wzgórz Krzesławickich do centrum miasta.
Z jednej strony rozumiem protestujących, bo nie wyobrażam sobie np. dowożenia niepełnosprawnej osoby w takich warunkach – gdy do tramwaju wjechać wózkiem się nie da. Z drugiej jednak strony uznaję także argumenty przewoźnika. Nie może dać tramwaju niskopodłogowego, bo musiałby odebrać go pasażerom z innej części miasta.
Pozostaje nam mieć nadzieję, że po remoncie torowiska na ulicy Mogilskiej i alei Jana Pawła II tą trasą będą jeździć nowoczesne tramwaje i nikt – obojętnie czy sprawny czy mniej sprawny – nie będzie miał problemu z wejściem do tramwaju.
Dorota Janczur, pasażerka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?