Forum Czytelników

* Całkowicie zgadzam się ze wszystkimi osobami, które narzekają na przewlekły, chociaż dopiero niedawno rozpoczęty remont ulicy Meissnera. To jakiś dowcip, by dla kierowców do dyspozycji było jedynie po jednym pasie w każdym kierunku. Przecież to jedna z najbardziej ruchliwych ulic w mieście, przez którą można przejechać np. ze Śródmieścia do Nowej Huty. Nowa organizacja ruchu jest bezsensowna i zdezorientowała kierowców.

Nie dziwię się, że na ulicy Meissnera tworzą się zatory. Najbardziej jednak kierowców może denerwować to, że wprowadzono zmiany i ograniczenia, natomiast na samym placu tzw. budowy niewiele się dzieje. Ciekawe, czy taki stan rzeczy potrwa jeszcze przez miesiąc, czyli do czasu, gdy mają się zakończyć prace.
Janusz Bernat, kierowca

* Z prawdziwym zdumieniem, wręcz z niedowierzaniem przeczytałam w gazetach informację, że miasto zamierza wybudować kolejny podziemny parking. Zastanawiam się - po co? Najlepszą ilustracją bezsensowności podobnej inicjatywy jest podziemny parking przed Muzeum Narodowym przy al. 3 Maja. Miałam do tej pory okazję kilka razy tam parkować. Pomijam już fakt, że wjazd i wyjazd z parkingu są - najłagodniej mówiąc - trochę uciążliwe.

Natomiast za każdym razem, gdy tu parkowałam, zauważałam, że oprócz mojego samochodu stoi tu zaledwie kilka innych pojazdów. To prawda, że parking jest piękny i nowoczesny, ale co z tego, skoro pozostaje niewykorzystany. Jaka jest gwarancja, że na kolejnym parkingu kierowcy będą parkować?
Halina K., kierowca