Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fotoradary skuteczniejsze i droższe

Maciej Pietrzyk
Najwięksi piraci drogowi jednorazowo będą mogli zapłacić nawet 2280 złotych kary
Najwięksi piraci drogowi jednorazowo będą mogli zapłacić nawet 2280 złotych kary GRZEGORZ DEMBIŃSKI
Kontrowersje. Kara za zdjęcie będzie automatycznie nakładana na właściciela pojazdu. A za nadmierną prędkość zapłacimy znacznie więcej

Nawet ponad 2200 złotych - a nie jak obecnie maksymalnie 500 zł - możemy zapłacić, kiedy fotoradar przyłapie nas na przekroczeniu dopuszczalnej prędkości. Kary trudniej będzie uniknąć, bo zamiast szukać winnego naruszenia przepisów, uprawnione służby będą od razu upominać właściciela pojazdu.

To jedne z głównych założeń projektu zmian Prawa o ruchu drogowym, przygotowanego przez posłów Platformy Obywatelskiej. Takie pomysły parlamentarzyści partii rządzącej zgłaszali już rok temu, ale gotowy projekt dotychczas nie trafił do Sejmu. - Zgłoszenie go chcieliśmy poprzedzić dyskusją. Teraz czas zacząć działać. Projekt złożymy na ręce marszałka najprawdopodobniej jeszcze w tym tygodniu - mówi "Dziennikowi Polskiemu" poseł Stanisław Żmijan (PO), szef sejmowej Komisji Infrastruktury.

Posłowie Platformy proponują, by wysokość kar za zdjęcie z fotoradaru była uzależniona już nie tylko od prędkości, ale także od miejsca złamania przepisów, liczby popełnionych wcześniej wykroczeń i średniej krajowej pensji.

Przykładowo, jeżeli przekroczymy prędkość o 11-20 km/h, to zapłacimy 3 proc. średniej krajowej pensji (obecnie to ok. 3,8 tys. zł), czyli 114 zł. W tej chwili kosztuje nas to od 50 do 100 zł. Przy jeździe szybszej o 31-40 km/h niż pozwalają na to przepisy, zapłacilibyśmy natomiast już 9 proc., czyli 342 zł (obecnie to 200-300 zł).

Najmocniej po kieszeni uderzyłoby przekroczenie prędkości o więcej niż 50 km/h. Wówczas musielibyśmy zapłacić 20 proc. średniej pensji, czyli 760 zł (obecnie to 500 zł). Na tym jednak nie koniec. Jeżeli takiego przewinienia dopuścilibyśmy się w terenie zabudowanym, to kara byłaby dwa razy większa, czyli wyniosłaby 1520 zł. A jeżeli byłoby to już nasze czwarte drogowe wykroczenie w ciągu roku, kara wyniosłaby 2280 zł!

- To już bardzo duże pieniądze, ale taką sumę zapłacą jedynie najwięksi drogowi piraci. To ich chcemy dotkliwiej karać - tłumaczy poseł Żmijan.

Poprawiona ma być też skuteczność ściągania mandatów. W tej chwili są z tym problemy. Dla przykładu, w 2013 r. na podstawie 980 tys. zdjęć wystawiono zaledwie 262 tys. mandatów.

Głównym problemem okazuje się skomplikowana i przeciągająca się często do przedawnienia procedura wskazywania osoby, która prowadziła samochód, kiedy fotoradar zrobił zdjęcie. Posłowie PO proponują więc, żeby kara była automatycznie nakładana na właściciela pojazdu w drodze administracyjnej. - To zdecydowanie usprawni system - mówi Stanisław Żmijan.

Problem w tym, że od takiej decyzji nie będzie już odwołania. - Nie zawsze wiadomo, kto w danym momencie prowadził samochód. To niesprawiedliwe, żeby karę ponosił zawsze właściciel - uważa Marek Rupa, ekspert ds. ruchu drogowego.
Za zdjęcie zrobione przez fotoradar nie będą już jednak przyznawane punkty karne.

Projekt PO zakłada jeszcze jedną istotną zmianę - odebranie fotoradarów strażom gminnym. Wszystkie stacjonarne radary mają być zarządzane przez Główny Inspektorat Transportu Drogowego, a przenośne przez policję. - Fotoradary w rękach straży miejskich zbyt często służyły jedynie reperowaniu lokalnych budżetów - uzasadnia szef Komisji Infrastruktury.

Mandaty za nagranie
Piraci drogowi coraz częściej karani są na podstawie filmów nagrywanych przez innych kierowców. Do wysyłania takich nagrań zachęca sama policja, która w połowie sierpnia tego roku powołała specjalne zespoły, zajmujące się ich analizą. Od września kierowcy z Małopolski przesłali funkcjonariuszom ponad 200 filmików. Najczęściej z przykładami zajeżdżania drogi, wymuszenia pierwszeństwa przejazdu i przejeżdżania na czerwonym świetle. Filmy można wysyłać na adres: [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski