Włodzimierz Jurasz: W CIEMIĘ BITY
Oto pewna agencja PR rozesłała reklamowego e-maila następującej treści: „Przesyłam informację dotyczącą tego, jak kobiety radzą sobie z drogimi walutowymi kredytami hipotecznymi. Aby obniżyć comiesięczną ratę kredytu hipotecznego, kupują franki szwajcarskie w sieci, dzięki temu na jednej racie zyskują od 70 zł w górę, a przy spłacie całego kredytu mogą zaoszczędzić nawet 30 tys. zł”.
To co, to znaczy, że facet nie wie o tym, że lepiej jest kupować taniej niż drożej? A może po prostu w sieci facetom franków nie sprzedają?
Nie mam całkowitej pewności, ale ta reklama wygląda mi na ewidentny przykład dyskryminacji. Nie tylko ze względu na płeć, ale także iloraz inteligencji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?