Jeden z najlepszych zawodników Juvenii przez pięć dni pobytu w Łodzi miał okazję pokazać swoje największe atuty głównemu selekcjonerowi kadry narodowej, pochodzącemu z RPA Blikkiesowi Groenewaldowi.
Pierwszemu szkoleniowcowi biało-czerwonych towarzyszył jego rodak Johann Ignatius Loubser, rekomendowany przez oficjalną stronę Polskiego Związku Rugby, jako jeden z najlepszych trenerów z zakresu przygotowania motorycznego rugbistów Republiki Południowej Afryki.
- Głównym celem tej akcji był start programu motorycznego, w związku z którym zawodnicy byli poddawani kompleksowemu programowi testów fizycznych oraz umiejętności. Zainaugurowany program będzie pomocny przy __kolejnych, już typowo selekcyjnych zgrupowaniach reprezentacji - precyzuje obecny na konsultacji trener Andrzej Kozak, były szkoleniowiec Juvenii, a obecnie asystent selekcjonera przy reprezentacji w odmianie 7-osobowej mężczyzn. - Wyjechałem z Łodzi bez kompleksów, a dodatkowo zyskałem wielką motywację. Chcę jeszcze ciężej trenować, dlatego muszę połączyć coraz większe zaangażowanie w sport z pracą - podkreśla Fursenko.
Utalentowany sportowiec pochodzi z Kijowa, nie ma polskiego obywatelstwa, ale przepisy tyczące się gry w innej drużynie narodowej w rugby należą do jednych z bardziej liberalnych. Gracz „Smoków” z Błoń przebywa w Krakowie od 2012 roku, a to oznacza, że bez żadnych przeszkód może występować w reprezentacji Polski. - Przepis mówi jasno, że zawodnik musi przez co najmniej trzy sezony bez przerwy grać w lidze polskiej. W takiej sytuacji z automatu możemy starać się, aby zadebiutował w kadrze - wyjaśnia Krzysztof Liedel, wiceprezes Polskiego Związku Rugby ds. organizacyjnych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
