Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Garbarnia Kraków. O awansie pomyślą po dwóch hitach

Jerzy Filipiuk
III liga piłkarska. 19-letni gracz Garbarni Kraków Patryk Serafin w meczu z Beskidem Andrychów (7:0 dla gospodarzy) strzelił dwie bramki. Czyli tyle, ile łącznie przez... półtora sezonu w III-ligowym Hutniku Nowa Huta i przez cały sezon w II-ligowym Rakowie Częstochowa.

Tymczasem w Garbarni, do której trafił w sierpniu ubiegłego roku z Rakowa na zasadzie wypożyczenia do końca sezonu, ma na koncie siedem goli. Co ciekawe, wszystkie zdobył w Krakowie, w tym jednego na boisku Hutnika. Po raz pierwszy w III-ligowym meczu dwa razy trafił do siatki.

- Minąłem rywala w sytuacji jeden na jednego i strzeliłem prawą nogą pod poprzeczkę. Przy drugim golu piłka dobrze się odbiła, po prostu uderzyłem, nie myślałem za dużo. I wpadło. Nie było w tym żadnej filozofii - wspomina swoje bramki w meczu z outsiderem tabeli. I dodaje: - Jako drużyna zagraliśmy bardzo dobre spotkanie. Przeciwnik nie był za bardzo wymagający. Mieliśmy dużo sytuacji, mogliśmy wygrać jeszcze wyżej, ale wynik jest na pewno pozytywny. To był taki mecz „do pierwszej bramki”. Gdy ją strzeliliśmy, grało się nam już łatwiej, lepiej i jakoś to ruszyło do przodu.

„Brązowym” dwutygodniowa przerwa w ligowych występach wyszła na dobre. Awansowali do finału Pucharu Polski w Okręgu Kraków i umocnili się na pozycji lidera tabeli grupy małopolsko-świętokrzyskiej.

- Dobrze przepracowaliśmy ten okres, choć momentami było ciężko, zwłaszcza w pierwszym tygodniu. My w ogóle ciężko pracujemy, ale wychodzi to nam na plus, Byliśmy dobrze przygotowani przed meczem z Beskidem pod względem fizycznym i wygraliśmy - podkreśla nominalny pomocnik Garbarni.

Do zakończenia rozgrywek pozostało jeszcze sześć kolejek spotkań. Ale już w najbliższych meczach Garbarnię czeka bardzo trudne zadanie, bowiem w sobotę zagra w Ostrowcu Świętokrzyskim z mającym o pięć punktów mniej wiceliderem tabeli KSZO 1929, a cztery dni później spotka się u siebie z zajmującym trzecie miejsce Podhalem Nowy Targ, którego z kolei wyprzedza o sześć „oczek”.

- Przed nami naprawdę trudne mecze i trzeba w nich osiągnąć jak najlepsze wyniki, a później myśleć o awansie. Ale wszystko krok po kroku. Już teraz koncentrujemy się na meczu z KSZO. W każdym spotkaniu staramy się osiągnąć trzy punkty. Na tym się skupiamy - zaznacza Serafin.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski