MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gdy ostro wieje...

Redakcja
Im szybciej jedziemy, tym samochód jest bardziej wrażliwy na siły natury. Więc jak sobie radzić, gdy ostro wieje?

Bezpieczeństwo

Na razie męczą nas upały, ale prędzej czy później doczekamy się zmiany pogody. I będzie wiało... A w niespokojny wietrzny dzień szczególnie ostrożni powinni być posiadacze aut o dużej powierzchni bocznej nadwozia i z wysoko położonym środkiem ciężkości (vany, terenówki). Podatność na podmuchy wiatru jest jednak indywidualną cechą każdego modelu samochodu, gdyż zależy także w dużym stopniu od geometrii zawieszenia kół i rozłożenia wagi na osiach. Spotyka się więc niskie samochody kompaktowe wrażliwe na podmuchy i auta terenowe prawie nie do ruszenia przez wiatr.
Jeżeli pogoda jest wietrzna lub gdy zbliża się nawałnica, zwolnijmy tempo. Im szybciej jedziemy, tym samochód jest bardziej wrażliwy na siły natury. Musimy też nauczyć się przewidywać. Zerkajmy, co dzieje się z drzewami rosnącymi przy drodze przed nami. Ich "rozszalałe" gałęzie są czytelnym ostrzeżeniem. Często zapowiadają uderzenie wiatru, które odczujemy za moment.
Spodziewajmy się gwałtownego naporu wiatru np. podczas wyjeżdżania z lasu lub zza zabudowań na otwartą przestrzeń. Ostrożnie wyprzedzajmy ciężarówki, zwłaszcza na trasach szybkiego ruchu i autostradach, gdzie jeździ się najszybciej. Ściana naczepy tira potrafi gwałtownie odbić podmuch, który wtedy szarpnie naszym autem w przeciwną stronę, niż się spodziewamy.
I zawsze zachowujmy zimną krew. Obronne ruchy kierownicą powinny być natychmiastowe, ale jednocześnie płynne, wyważone i spokojne. Gwałtowna, zbyt nerwowa korekta toru jazdy łatwo wytrąca samochód z równowagi. Może przynieść więcej szkody niż pożytku.
Niebezpieczną sytuacją, która może się nam przydarzyć wskutek podmuchu wiatru, jest tzw. złapanie pobocza, gdy koła z jednej strony auta zjadą z jezdni na pokryte piaskiem lub, co gorsza, nieutwardzone pobocze. Jeżeli pobocze jest wyraźnie obniżone względem jezdni, najbezpieczniej jest najpierw łagodnie wytracić prędkość (do 30-40 km/h), a dopiero potem spróbować powrócić na jezdnię. (A

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski