Pochodził ze szlacheckiej rodziny, młodość spędził na Syberii, a potem oddał się budowaniu PRL, państwa zwasalizowanego przez ZSRR (ale także zdradzonego przez wojennych sojuszników, czyli USA i Wielką Brytanię). Na jego honorze najmocniej odcisnęła się masakra na Wybrzeżu w grudniu 1970 r.
Tam generał był w miarę samodzielny. Do strzelania do robotników wcale nie musiało dojść. W 1968 r. nie miał wyboru, polskie wojsko musiało ruszyć na Pragę. Jak było w grudniu 1981? Do końca nie wiadomo. Znam argumenty obu stron sporu o stan wojenny. Ponieważ jednak nie ma historii równoległej, to nie jesteśmy w stanie kategorycznie stwierdzić, że Związek Radziecki nie zdecydowałby się na interwencję w Polsce.
Ale możemy wyrazić opinię, że gdyby się zdecydował, to skutki byłyby katastrofalne. Nie popieram natomiast zdania tych komentatorów, którzy uważają, że generał stał się mężem stanu, oddając władzę w 1989. On wcale nie chciał oddać władzy, chciał się podzielić odpowiedzialnością za fatalny stan gospodarki z opozycją. Oddał władzę, bo zapadł się ZSRR, i skończył się pojałtański porządek. Teraz oczywiście wybuchnie dyskusja, gdzie pochować generała.
A także jak to zrobić. Gdybym mógł coś doradzić rodzinie, to nie zabiegałbym o wojskowe Powązki. Po co narażać się na ciągłe dewastacje grobu? Być może grób na Lubelszczyźnie, miejscu urodzin generała w lipcu 1923 r., byłby lepszym rozwiązaniem?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?