Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gmina Kłaj. Zapora pomoże uniknąć podtopień w Targowisku i innych wioskach

Jolanta Białek
Jolanta Białek
Tak wyglądało Targowisko latem 2013 r. Tusznica wzbiera gwałtownie nawet podczas średnio intensywnych opadów
Tak wyglądało Targowisko latem 2013 r. Tusznica wzbiera gwałtownie nawet podczas średnio intensywnych opadów OSP Targowisko
Zagwarantowano pieniądze na zabezpieczenie przed powodzią wiosek na obszarze zlewni rzeki Tusznicy. Prace ruszą w 2019 roku. Mieszkańcy Targowiska i okolicznych miejscowości czekają na to od niemal dekady.

Inwestorem wyczekiwanego przedsięwzięcia będzie Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

- Otrzymaliśmy od tej instytucji gwarancję, że w jej budżecie na rok 2019 zostaną zabezpieczone pieniądze na ujarzmienie Tusznicy. Przetarg na wykonanie inwestycji, zaplanowanej do 2022 roku, ma zostać ogłoszony za kilka miesięcy - powiedział nam wójt Kłaja Zbigniew Strączek.

Na wykonanie prac, które pozwolą zabezpieczyć Targowisko i okoliczne miejscowości przed powodzią potrzeba ogromnych sum. W latach 2012-2016, kiedy powstawała koncepcja, a potem dokumentacja tej inwestycji, mówiono o kwocie rzędu 25-30 mln zł. Jednak przy obecnej sytuacji na rynku budowlanym koszty mogą być wyższe.

Problem z Tusznicą pojawił się w 2010 roku. Potok wylewał wtedy pięciokrotnie, uszkadzając setki domów, zalewając pola i drogi. Od tego czasu mieszkańcy tej okolicy „żyją w cieniu Tusznicy”, wystarczy bowiem nawet kilkanaście minut intensywnego deszczu, by niewielki strumień wystąpił z brzegów i zagroził budynkom. Do podtopień dochodzi tam często, na szczęście już o mniejszej skali niż w 2010 roku.

Tusznica stanowi tak wielkie zagrożenie dopiero od czasu wybudowania autostrady między Krakowem a Targowiskiem, ponieważ do tego strumienia jest odprowadzana większość wód z trasy A4. Zdaniem mieszkańców to właśnie autostrada jest odpowiedzialna za ogromne zagrożenie powodziowe w tym rejonie. Inwestycja Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad spowodowała, że w tej okolicy przybyło w sumie 40 hektarów asfaltu, a cała woda z drogi szybkiego ruchu z ogromną siłą wpływa (13 przepustami) do lokalnego potoku.

Plan ujarzmienia Tusznicy opracowano we współpracy z hydrologami. Inwestycja obejmie regulację strumienia i wybetonowanie jego koryta na długości około 3 km. Na potoku wymienione zostaną także wszystkie mosty (obecne powodują piętrzenie się przy nich wody), co sprawi, że masy wody z autostrady popłyną szybciej do Raby.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski