Piękna pogoda, znakomita płyta boiska (jak na klasę B to prawdziwy rarytas) i sporo kibiców. W takiej otoczce toczył się niedzielny mecz.
Gospodarze wygrali, ponieważ mieli w swoich szeregach więcej indywidualności. Wprowadzony na boisko po przerwie Maciej Wendel zaliczył 2 gole, a przy bramce na 1:1 tak wyłożył piłkę Mateuszowi Stopińskiemu, że temu pozostało tylko dostawić nogę przed pustą bramką. O wiele ładniejsze było drugie trafienie wychowanka Proszowian-ki, który przymierzył precyzyjnie z rzutu wolnego i pokonał Krystiana Makolę. Do siatki nie trafił co prawda Jakub Bartosik, ale to właśnie po jego zagraniach dwukrotnie trafił Wendel.
Niezły mecz zaliczył też Mateusz Ostrowski, choć jego notę obniża nieco zmarnowana sytuacja z I połowy. - To się może zemścić - prorokował bramkarz Płomienia Wojciech Magnes i po kilku minutach jego przepowiednia się spełniła. Ładnym trafieniem z dystansu dał Agricoli prowadzenie Konrad Bogacz. Po zmianie stron goście nie potrafli jednak znaleźć sposobu na coraz bardziej rozpędzonych rywali.
Płomień - Agricola 5:3 (0:1)
0:1 Bogacz 38, 1:1 Stopiński 56, 2:1 Wendel 61, 2:2 Bielecki 71 (głową), 3:2 Stopiński 74 (wolny), 4:2 Ostrowski 78, 5:2 Wendel 83, 5:3 Miernik 90. Płomień: W. Magnes - Kupiszewski, Szaporów, Jędrys (74 Aksamit), Wąsowicz - Zakrzewski (46 Wendel), Stopiński, Grabski, Maj - Bartosik, Ostrowski
Agricola: Makola - Nowak, Woźniak, Sołek, Czerwiec (68 Wawrzeń) - Bogacz (80 Czekaj), Bielecki, Stachura, Stanek, Olech (46 Gajda) - Mzyk (80 Miernik)
Sędziował Przemysław Hibner. Żółte kartki: Grabski, Maj - Stachura, Gajda.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?