Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gminy wyrównują nauczycielom

SYP
Zgodnie ze znowelizowaną Kartą Nauczyciela, nauczyciel stażysta powinien zarabiać miesięcznie 2287 zł brutto, nauczyciel mianowany prawie 3300 zł, dyplomowany ponad 4200 zł.

POWIAT. Tylko część gmin powiatu olkuskiego wypłaca nauczycielom dodatki uzupełniające do pensji. W większości, nauczycielskie zarobki osiągnęły ustawową średnią.

Dlatego gminy, w których nauczyciele zarabiali w ub. roku poniżej średniej wypłacają teraz wyrównania. Ile? Od kilku złotych do kilku tysięcy złotych. Wypłata dodatków najbardziej uderzyła w budżety gmin wiejskich.

- Wynika to ze struktury szkół w naszej gminie i sposobu obliczania dodatków. Jeśli w miejskiej szkole nauczyciel ma 24 godziny tygodniowo, to przy sześciu nadgodzinach osiąga średnią i nie dostaje dodatku, albo dostaje niewielki. W naszej gminie są nauczyciele, którzy mają 12 godzin w jednej szkole i tyle samo w drugiej. Łącznie pracują tyle samo, co "miejski" nauczyciel, ale dostali wysokie wyrównania, bo w żadnej ze szkół, gdzie są zatrudnieni nie osiągali średniej. Staraliśmy się w ubiegłym roku podwyższać wynagrodzenia nauczycieli dając pieniądze na dodatkowe zajęcia pozalekcyjne, ale nie wszędzie było to możliwe - mówi Roman Żelazny, wójt gminy Trzyciąż. Poza tym w gminach wiejskich do zarobków nauczycielskich nie doliczano tzw. dodatku wiejskiego. Choć nauczyciele faktycznie otrzymali te pieniądze, nie brano ich pod uwagę przy wyliczaniu średniej.

W ubiegłym roku na wyrównania w tej gminie poszło 360 tys. zł. W tym roku trwa jeszcze przeliczanie kwoty, jaka pójdzie na wyrównania, ale szacuje się, że będzie ona wynosić od 300 tys. zł do 350 tys. zł. To sporo, biorąc pod uwagę, że w tegorocznym budżecie Trzyciąża zaplanowano na pensje dla nauczycieli podstawówek 3 mln 293 tys. zł, a gimnazjów 1 mln 336 tys. zł. Podobnie wygląda sytuacja w gminie Wolbrom, gdzie na wypłatę dodatków pójdzie ponad 393 tys. zł. To znacznie więcej, niż w ubiegłym roku, kiedy przeznaczono na wypłatę dodatków nieco ponad 84 tys. zł, z czego 83 tys. zł dostali nauczyciele mianowani (średnio 1500 zł na osobę), a resztę stażyści. Pensje nauczycieli dyplomowanych i kontraktowych nie wymagały wyrównań, gdyż zarabiali powyżej średniej. W tym roku na wyrównania dla nauczycieli dyplomowanych przeznaczono ponad 281 tys. zł, dla mianowanych prawie 112 tys. zł. Zarobki nauczycieli stażystów i kontraktowych osiągają średnie. - Znaczny wzrost kwoty, jaką musimy przeznaczyć na wyrównania pensji do średnich wynika ze stałego spadku ilości oddziałów w szkołach spowodowanego mniejszą ilością uczniów. W poprzednim roku szkolnym było 147 oddziałów, a teraz 141. W efekcie nie ma nadgodzin, co więcej w niektórych szkołach zabrakło godzin do pełnych etatów dla części nauczycieli. Tymczasem nauczyciele są w stanie zarabiać, tyle ile wynosi ustawowa, tylko w sytuacji, gdy mają nadgodziny - mówi Katarzyna Gamrat, wiceburmistrz Wolbromia.

W zgoła innej sytuacji są miasta. W Bukownie w ubiegłym roku na wypłatę dodatków poszło zaledwie 17 tys. zł. W tym roku nic. - We wszystkich grupach nauczycielskie pensje spełniają ustawowe średnie, w związku z czym, nie musimy wypłacać wyrównań. W ubiegłym roku rozdzieliliśmy sporą ilość godzin pozalekcyjnych i zajęć wyrównawczych, aby dojść do średnich. I tak musielibyśmy wydać te pieniądze, ale uznaliśmy, że lepiej płacić za faktycznie wykonaną pracę, niż potem wypłacać wysokie wyrównania - mówi Marcin Cockiewicz, sekretarz Bukowna.
Podobnie wygląda sytuacja w gminie Klucze. W ubiegłym roku w tej gminie na wypłatę dodatków poszło ponad 160 tys. zł. Jeśli nauczyciele mieli "goły" etat dostali nawet po 2 tys. zł. - W tym roku nie wypłacamy wyrównań, gdyż osiągnęliśmy, a nawet przekroczyliśmy średnią we wszystkich kategoriach. Na nauczycielskie pensje poszło w ub. roku o 52 tys. zł więcej, niż wynikałoby to ze średnich - mówi Lucyna Latos, dyrektor Gminnego Zespołu Oświaty. Z kolei w mieście i gminie Olkusz podobnie, jak w ubiegłym roku wyrównania dostali tylko nauczyciele stażyści. W pozostałych grupach pensje przekraczały średnią. O ile w ub. roku na wypłatę dodatków poszło ponad 60 tys. zł, tak w tym roku na wyrównanie pensji 17 nauczycieli stażystów przeznaczono zaledwie 7 tys. zł. - Na nauczycielskie wynagrodzenia składają się nie tylko pensje, ale także różne dodatki. Zgodnie z przepisami nauczyciele stażyści nie mogą dostawać dodatku motywacyjnego i dlatego nie osiągali średniej - wyjaśnia Andrzej Feliksik, dyrektor Samorządowego Zespołu Edukacji w Olkuszu.

Gminy, które teraz nie muszą wypłacać dodatków podwyższały w ubiegłym roku nauczycielskie pensje na dwa sposoby. Albo przeznaczały dodatkowe pieniądze na zajęcia pozalekcyjne, albo w sytuacji, gdy któryś z nauczycieli odchodził na emeryturę, nie zatrudniano nowego, tylko rozdzielano godziny pozostałym nauczycielom. Ten drugi sposób zamyka drogę kariery zawodowej przed młodymi nauczycielami.

(SYP)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski