Gol Błaszczykowskiego

NIEMCY. Asysta Piszczka, serial Borussii Dortmund. Bayern traci dystans do lidera

Dortmundczycy mają najwięcej zwycięstw. Ich wygrana z drużyną z Moguncji była 8. z rzędu, tym samym ustanowili klubowy rekord. Nie przegrali kolejno 18 meczów (15 wygranych, 3 remisy), a serial ten zaczął się 24 września od meczu właśnie z Mainz. Ponieważ potknął się w Leverkusen najgroźniejszy rywal lidera Bayern, obrona tytułu przez Borussię staje się coraz bardziej realna. Jednak trzeba pamiętać, że do końca zostało 10 kolejek.

Piłkarze Mainz stawiali opór, gospodarze musieli solidnie napracować się na sukces. W 26 min próbował strzelać Shinji Kagawa, odbita od obrońców piłka trafiła do Jakuba Błaszczykowskiego, który mocnym strzałem z kilkunastu metrów pod poprzeczkę zdobył prowadzenie. Polak grał przez 72 min, był jednym z najlepszych piłkarzy na murawie, strzelił trzeciego gola w sezonie, trener Juergen Klopp solidnie go wyściskał. - Do obrony tytułu potrzeba nam znów ośmiu kolejnych zwycięstw - oceniał po meczu "Kuba".

Po przerwie goście wyrównali. W 74 min Łukasz Piszczek (całe spotkanie) przepuścił centrę, a Mohamed Zidan trafił do siatki. To był piąty gol Egipcjanina w piątym meczu w Mainz, dokąd został sprzedany z... Borussii Dortmund. Odpowiedź gospodarzy była szybka, 3 min później Piszczek idealnie podał na pole karne i Kagawa ustalił wynik spotkania. Gola pod koniec meczu mógł strzelić Robert Lewandowski, ale nie opanował piłki kilka metrów przed bramką. Najważniejsze jednak, że po przymusowej pauzie w meczu Polska - Portugalia zagrał, i to cały mecz. Eugen Polanski (Mainz) występował do 59 min. - Minusem było niewykorzystanie kilku sytuacji, plusem szybka reakcja na straconą bramkę - powiedział Klopp.

Bayern Monachium przegrał w Leverkusen 0-2. "Aptekarze" na zwycięstwo nad Bawarczykami czekali od 14 spotkań (24 sierpnia 2004 roku wygrali 4-1). Złą passę przerwali dzięki bramkom w końcówce spotkania. - Graliśmy świetnie do przerwy, nie wiem, co stało się z drużyną po zmianie stron - skwitował trener Bayernu Jupp Heynckes.

Do niespodzianki doszło we Fryburgu, gdzie zajmujący dotąd ostatnie miejsce gospodarze wygrali z Schalke 2-1. Dzięki tej wygranej awansowali na przedostatnią pozycję. Tabelę zamyka Kaiserslautern, który zremisował u siebie z Wolfsburgiem 0-0, Ariel Borysiuk rozegrał cały mecz (Jakub Świerczok strzelił 2 gole w rezerwach Kaiserslautern, które wygrały w Koblencji 3-2). W końcówce meczu tylko na 3 minuty na boisku pojawił się Artur Sobiech, a jego Hannover zremisował z Augsburgiem 2-2. Sławomir Peszko (FC Koeln) grał do 86 min w meczu na wyjeździe z Hoffenheim (1-1).

WYNIKI

Bayer - Bayern 2-0 (0-0), Kiessling 79, Bellarabi 90; Borussia D. - Mainz 2-1 (1-0), Błaszczykowski 26, Kagawa 77 - Zidan 74; Hamburger - Stuttgart 0-4 (0-2), Ibisevic 23, Kuzmanovic 31 karny, 47 k., Harnik 89; Hannover - Augsburg 2-2 (1-1), Haggui 33, Diouf 69 - Bellinghausen 12, Callsen-Braker 89 k.; Freiburg - Schalke 2-1 (1-0), Freis 18, Caligiuri 66 k. - Pukki 72; Hertha - Werder 1-0 (0-0), Rukavytsya 63; Kaiserslautern - Wolfsburg 0-0; Nuernberg - Borussia MG 1-0 (0-0), Bunjaku 87; Hoffenheim - Koeln 1-1 (1-0), Compper 33 - Podolski 81.
1. Borussia D. 24 55 52-16

2. Bayern 24 48 51-16

3. Borussia MG 24 47 37-15

4. Schalke 24 44 51-32

5. Bayer 24 40 36-29

6. Werder 24 36 37-38

7. Hannover 24 35 30-32

8. Stuttgart 24 32 41-33

9. Nuernberg 24 31 23-32

10. Hoffenheim 24 30 27-28

11. Wolfsburg 24 28 28-44

12. Mainz 24 27 35-38

13. Hamburger 24 27 28-42

14. Koeln 24 25 31-46

15. Hertha 24 23 26-40

16. Augsburg 24 22 25-39

17. Freiburg 24 21 30-52

18. Kaiserslautern 24 19 16-32

1-3: LM, 4: el. LM, 5-6: LE, 16: baraż, 17-18: spadek.

(JOT)