MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Górnik natrafił na ścianę

Tomasz Bochenek
Piłkarze Niwy (biało-niebieskie stroje) we własnym polu karnym mieli sytuację pod kontrolą
Piłkarze Niwy (biało-niebieskie stroje) we własnym polu karnym mieli sytuację pod kontrolą fot. Tomasz Bochenek
W Wieliczce bliższa zwycięstwa była Niwa. Przemysław Dudzic polował na 25. gola w sezonie, ale w sobotę przegrał konfrontację z bramkarzem Górnika.

Górnik Wieliczka 0
Niwa Nowa Wieś 0

Górnik: Wiśniewski - Nowak, Przetocki, Nędza (46 Potańczyk), Szczepański - Jeleń, Filipowski (70 Rudzik [85]), Kozieł, Ptak (84 Kwieciński) - Pazurkiewicz - Zając (35 Machowski).
Niwa: Kuźma - Stawowczyk, Chwierut, Góral, Śleziak - Pająk (83 Merta), Malarz, Adamus, Swarzyński, Kajor (66 Nowicki) - Dudzic.
Sędziował: Jakub Kupczak (Nowy Sącz). Widzów: 80.

- Żyjmy! Człapiemy po tym boisku! - tak trener Górnika Robert Nowak strofował swoich piłkarzy pod koniec I połowy. Gospodarze podczas niej przekonali się, że nie mają argumentów, by przebić się przez solidną obronę Niwy, goście nabrali zaś ochoty do bardziej zdecydowanych ataków.

Efekty? Stawowczyk po kornerze główkował tuż nad bramką (25 min), z kolei drugi z bocznych obrońców, Śleziak, strzałem z wolnego zmusił Wiśniewskiego do efektownej interwencji (40 min), a tuż przed przerwą spudłował z 12 m.

Na początku II połowy górnicy niby odzyskali inicjatywę. Nadal jednak razili bezsilnością, w polu karnym rywali gościli w zasadzie tylko przy stałych fragmentach. Jednocześnie zapomnieli, że w Niwie występuje najlepszy snajper IV ligi. I Dudzic przypomniał się - w 62 min: groźnie uderzył z kąta, ale Wiśniewski udanie interweniował. Za piłkę meczową należy uznać natomiast sytuację z 68 min. Tym razem napastnik gości miał do celu mniej niż 10 metrów; znów górą był jednak bramkarz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski